- Trwający sezon grzewczy śmiało można nazwać rekordowym, jeśli chodzi o ilość pożarów sadzy w kominie – mówi mł. asp. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie.
Kolejne takie zdarzenia miały miejsce w Kowalewie i Rudzie Wieczyńskiej. - Od początku roku pleszewscy strażacy odnotowali tych pożarów prawie dwadzieścia. Główną przyczyną zapalenia się sadzy są zaniedbania, których dopuszczają się właściciele lub zarządcy budynków w kwestii regularnego czyszczenia przewodów dymowych i spalinowych – mówi funkcjonariusz. Do powstania pożaru sadzy przyczynia się także niewłaściwa eksploatacja urządzeń grzewczych, np. wrzucanie do pieca materiałów, śmieci o złożonym składzie chemicznym, jak np. tworzywa sztuczne. - Wytwarzają one wiele sadzy, która osiada na wewnętrznych ściankach komina i niewyczyszczona stanowi poważne zagrożenie dla mieszkańców domu. Dlatego po raz kolejny apelujemy: sprawdzajmy przewody kominowe i dokonujmy czyszczenia zgodnie z ich stanem, a nie tylko z minimum wymaganego przez przepisy – mówi mł. asp. Mariusz Glapa.