Mieszkanka gminy Chocz zgłosiła na policję porwanie swojego dziecka.
Ojciec miał zabrać 10-letniego chłopca i odjechać. Matka obawia się, że mężczyzna wywiezie syna do Niemiec, gdzie pracuje. Fakt ten zgłosiła na policję. Mł. asp. Monika Lis-Rybarczyk z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie wyjaśnia, że doszło do tzw. porwania rodzicielskiego.
Szerzej w "Życiu Pleszewa".
CZYTAJ TAKŻE: