W 2018 roku mają zacząć obowiązywać nowe przepisy w zakresie przeglądów technicznych pojazdów. Badania mogą być skrupulatniejsze i droższe.
W życie wejdzie wtedy dyrektywa Unii Europejskiej, która reguluje minimalne wymagania stawiane kierowcom w państwach wspólnoty. Jej głównym założeniem jest zmniejszenie liczby pojazdów, które wyjeżdżają na drogi, nie będąc w wystarczająco dobrym stanie technicznym. Ma się do tego przyczynić zmiana systemu – opłata za przegląd ma być wnoszona jeszcze przed rozpoczęciem procedury i nie będzie zwracana w przypadku niezdania testu.
W zamyśle jest to sposób na ukrócenie tzw. „turystyki przeglądowej”, czyli jazdy od stacji do stacji i wybierania przez kierowców tych punktów, w których diagności przymykają oko na pewne uchybienia, dzięki czemu jednak mają więcej klientów i zarabiają pieniądze.
Najprawdopodobniej będzie też drożej. Obecne stawki opłat za przegląd obowiązują już 12 lat.
Więcej o zmianach piszemy w dodatku motoryzacyjnym do najnowszego wydania "Życia Pleszewa".
Czytaj także: