Wszystko wskazuje na to, że po wielu perturbacjach uda się – i to jeszcze w tym roku - rozpocząć roboty związane z budową drogi na żegocińskim osiedlu.
Historia inwestycji w Żegocinie jest dość skomplikowana. Przypomnijmy, chodzi o przebudowę ok. 800 metrów oraz budowę chodnika na żegocińskim osiedlu. Inwestycja miała być największą w tegorocznym budżecie gminy - jeśli chodzi o infrastrukturę drogową. Dofinansowanie, które - jak się wydawało było wywalczone - miało wynieść niemal połowę tej kwoty. Czermin znajdował się na 7. miejscu listy rankingowej rządowego programu na budowę dróg - gmina znalazła się tym samym w ścisłej czołówce wszystkich samorządów z Wielkopolski.
Wniosek został oceniony na tyle wysoko w konkursie, że przyznanie dofinansowania wydawało się formalnością. Niestety, jak się okazało, wszystko uległo drastycznej zmianie. Po tym, gdy wstępna lista rankingowa została przesłana od wojewody do kancelarii premiera - żegocińska trasa została wykreślona z listy zadań do dofinansowania.
Po kilku miesiącach okazało się, że inwestycja w Żegocinie, jakimś cudem załapała się na dofinansowanie. – Nie śniło nam się to nawet, ale przywrócili nas do życia – podkreśla Sławomir Spychaj. Umowa z wojewodą została już podpisana, wybrano też wykonawcę. – Zadanie zrealizuje firma GregBud z Chocza, plac budowy został już przekazany. Wejście na roboty będzie w tym roku symboliczne, ale musimy to zrobić takie są warunki – podkreślał Spychaj. Budowa pochłonie 1.681. 583,10 zł, z czego połowa stanowi dofinansowanie.
