Powiat pleszewski podjął działania zmierzające do uporządkowania organizacji ruchu przy dworcu PKP w Kowalewie. brakuje tam zatoczki autobusowej, a bałagan z samochodami osobowymi, które parkują w dowolnych miejscach rodzi określone utrudnienia w poruszaniu się pojazdów komunikacji publicznej.
O tym, że przy budynku dworcowym w Kowalewie panuje chaos komunikacyjny, czytelnicy „Życia Pleszewa” donosili już wiele razy. Czasem samochodów jest tak dużo, że do przystanku trudno dojechać kierowcy autobusu podmiejskiego. Zdarza się, że parkujący stają w różnych miejscach, osobówki blokują się wzajemnie i wówczas trzeba tkwić na parkingu wiele godzin. Dotyczy to zwłaszcza osób, które pozostawiają swoje samochody i dalej podróżują pociągiem.
Powiat pleszewski podjał już starania o pozyskanie przydworcowych terenów stanowiących własność PKP celem zorganizowania parkingów i miejsca dla autobusów komunikacji publicznej w pobliżu przystanku. Dokonano już podziału geodezyjnego działek. W najbliższym czasie ma być przygotowany wniosek do wojewody o przekazanie samorządowi niezbędnych gruntów stanowiących własność kolei. Opracowywana jest także wstępna koncepcja przydworcowych parkingów.