reklama
reklama

Dom pani Alicji to kraina czarów [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kobieta i dziecko Już na pierwszy rzut oka widać czym się zajmuje pani Alicja. Jej dom to taka mała kraina czarów… Piękna choinka, a na niej cudeńka wykonane ze śnieżnobiałego kordonka. Na stole serwetka, na ścianie dwa kwiatki w sznurkowych kwietnikach. Z kolei szafę ozdabiają bawełniane, błyszczące anioły.
reklama

Pani Alicja wychowała się w rodzinie wielodzietnej. Tata był zawodowym strażakiem, a w domu miał maszynę i dorabiał krawiectwem.

– Pamiętam jak mama w nocy szyła nam sukienki i spodnie. A my potem ozdabialiśmy lub coś na nich wyszywaliśmy, żeby było modnie. Robiła nam też sweterki na drutach – wspomina pani Alicja Dutkiewicz z Tomic.  

Talent u pani Alicji odkryli nauczyciele.

– Do podstawówki chodziłam w Ostródzie. Była to szkoła sportowa naprawdę na wysokim poziomie. Nauczyciele potrafili nas zmotywować do pracy, odkryć w nas talenty i pasje. Umieli nas podbudować i docenić, najładniejsze prace zawsze przekazywali na wystawę – opowiada pani Alicja, która doskonale pamięta swoje pierwsze dzieło.

– Było to w pierwszej klasie podstawówki. Na zajęciach technicznych wyszywaliśmy poduszki haftem krzyżykowym. Moja trafiła na wystawę – mówi z dumą.

Dziś pani Alicja tworzy prawdziwe cudeńka. Spod jej utalentowanych rąk wychodzą ozdoby na szydełku, swetry i szale na drutach.

– Pierwsze swetry robiłam dla siebie, a później już dla dzieci. Jak przychodziłam w sobotę z pracy, a moje najstarsze dziecko się bawiło, to przez ten czas potrafiłam mu zrobić sweter. Zdążyłam jeszcze go wyprać, wysuszyć i w poniedziałek już szedł do żłobka w nowym sweterku. Wszystkie mamy się zachwycały, jak ładnie zrobiony, ale ile czasu na to musiałam poświęcić, wiedziałam tylko ja.

Pani Alicja przekonuje, że szydełkiem lub drutami może wyczarować dużo praktycznych ozdób do domu.

– Jakiś czas temu zrobiłam na szydełku kwietniki ze sznurka. Jest to prosty wzór. Drobiazgów do ozdabiania domu nie muszę kupować. Wystarczą tylko chęci, nici lub sznurek, szydełko i wolny czas. Mam ten przywilej, że zrobię tak, jak mi się podoba, a nie jak gotowce w sklepach. 

DUŻY REPORTAŻ O PASJI PANI ALICJI PRZECZYTACIE W AKTUALNYM PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama