Różowe skrzyneczki to inicjatywa, której celem jest walka z wykluczeniem menstruacyjnym oraz zapewnienie szerokiego dostępu do środków higienicznych.
Z badań przeprowadzonych przez Kulczyk Foundation i Founders Pledgeobie wynika, że problem ubóstwa menstruacyjnego istnieje niestety również w Polsce i może dotyczyć około 500 000 osób.
Jedna na sześć uczennic opuściła kiedyś zajęcia w szkole z powodu braku dostępu do środków higienicznych. Jak wynika z opinii ekspertów, w pandemii jest jeszcze gorzej.
Coraz więcej kobiet i dziewcząt nie stać na podpaski czy tampony. Wynika to m.in. z pogorszenia sytuacji ekonomicznej części kobiet w Polsce, a także z zamknięcia szkół, w których najuboższe nastolatki mogły dotychczas dostać podpaski od szkolnej higienistki ,ale na skutek pandemii i zamknięcia szkół ta pomoc obecnie praktycznie zniknęła .
Różowe skrzyneczki w Pleszewie
Według mapy opracowywanej przez zajmującą się tą kwestią fundacją w powiecie pleszewskim mamy trzy takie skrzyneczki. Dwie znajdują się w Pleszewie - w Powiatowej Świetlicy Środowiskowej dla Młodzieży Dojeżdżającej i w Domu Dziecka przy ulicy Osiedlowej, jedna w gminie Chocz - w Szkole Podstawowej w Kwileniu.
- Każdy taki punkt nas cieszy, ale jest to zazwyczaj wynik inicjatywy indywidualnej, a naszym zdaniem warto, żeby nad tym tematem pochyliły się władze. Chcielibyśmy, żeby takie skrzyneczki znalazły się we wszystkich szkołach oraz w miejscach publicznych - mówi Amelia Jangas z Młodej Lewicy, mieszanka Chocza.
Nastolatka podkreśla, że problem jest ogólnopolski, dlatego trzeba działać lokalnie, dawać przykład innym samorządom. I wymienia chociażby inicjatywy podjęte w Krotoszynie, Łodzi czy Śremie. Tam akcja spotkała się z dużą aprobatą.
Miesiączka nie pyta, czy ktoś ma w tym momencie czas pójść do sklepu, czy ma na to środki, czy jest w pracy czy szkole, czy jest w kinie czy teatrze, co robi, gdzie się znajduje. Miesiączka po prostu przychodzi, jest krwawienie i musimy sobie z tym poradzić. To nieunikniony element życia kobiet, dlatego podpaska jest potrzebna w każdej łazience, tak samo jak papier toaletowy czy mydło - podkreśla Amelia Jangas.
Wspierają młodych
Podczas konferencji prasowej Amelii Jangas towarzyszyli jej koledzy z Młodej Lewicy: Marcel Nytko i Kamil Janiak.Inicjatywę wspiera też posłanka Karolina Pawliczak.
To jest pomysł młodzieży, który bardzo wspieramy. To ubóstwo menstruacyjne było zawsze tematem tabu, a trzeba o tym mówić, trzeba to pokazywać. Bardzo chcielibyśmy, żeby gospodarze gmin i miast też wsparli tę inicjatywę w sposób kompleksowy. Cieszymy się, że młodzi ludzie dostrzegają taki problem i organizują akcje w całej Polsce - mówi poseł Karolina Pawliczak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.