Barbara Dymalska z Kościelnej Wsi jest absolwentką szkoły muzycznej i kaliskiego ogólniaka. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Zawodowa w Kaliszu na specjalności zarządzanie logistyką i Wyższą Szkołę Zarządzania i Bankowości w Poznaniu.
Basia Dymalska pokochała saksofon
Przygoda Basi z muzyką rozpoczęła się w Orkiestrze Dętej w Kościelnej Wsi.
- Osobą, która mnie tam zaprowadziła i pomogła wybrać instrument był mój tata, który sam w tej orkiestrze grał – opowiadała nam jakiś czas temu Barbara Dymalska.
Wybór padł na saksofon altowy. Po roku grania w orkiestrze rodzice zapisali ją na przesłuchanie do szkoły muzycznej.
- Co ciekawe nie dostałam się i byłam na liście rezerwowej. Dopiero po około 2 miesiącach od rozpoczęcia roku szkolnego, gdy jeden z uczniów zrezygnował zajęłam jego miejsce - wspominała.
Uczyła się w klasie saksofonu Roberta Staśkowiaka.
- Przy okazji zyskując wiedzę z zakresu teorii muzyki, jak również szkoląc swój głos w szkolnym chórze oraz opanowując podstawy gry na pianinie – wyliczała artystka.
Czteroletni pierwszy stopień edukacji ukończyła z czerwonym paskiem i średnią 5,0 w 2011r. Kolejny – czyli sześcioletni w 2017r. uzyskując z recitalu dyplomowego ocenę bardzo dobrą.
Basia Dymalska tworzy od zawsze
Oprócz gry na saksofonie Basia próbowała też przygody z gitarą. Co ciekawe gitara ,,wróciła” do niej po wielu latach podczas tworzenia autorskiej piosenki ,,Jestem”.
- Tworzę odkąd pamiętam, od najmłodszych lat pisałam już proste wierszyki, w gimnazjum zdobyłam nawet II miejsce w konkursie poetyckim jednak wszystkie piosenki tworzyłam ,,do szuflady” – opowiadała.
Wszystko zmieniło się w 2019 roku.
- Pożyczyłam od przyjaciela gitarę oraz książkę z chwytami gitarowymi, z myślą, że może łatwiej mi z nią będzie tworzyć piosenki albo dogram melodię do już istniejących – wspominała Basia.
Po kilku dniach goszczenia gitary w domu zagrała jakiś akord, którego nawet nie potrafiła nazwać.
- I zaczęłam do niego dośpiewywać słowa dodając kolejne akordy. Chyba jeszcze w tym samym miesiącu powstała piosenka ,,Jestem” - opowiadała Basia.
Ponieważ gra na gitarze – jak twierdzi - nie szła jej płynnie poprosiła o pomoc przyjaciela - Tomasza Szymkowiaka.
- Tomasz zaproponował odegranie piosenki nie z jedną, ale z dwiema gitarami i poprosił o współpracę kolegę z zespołu, Michała Czyżewskiego, który na podstawie podanych przeze mnie akordów, ułożył solo gitary – wspominała.
Właśnie taka wersja piosenki została wysłana i zaprezentowana w Erkner. I jak dziś wiemy zrobiła tam furorę.
Basia Dymalska w "Szansie na sukces"
Basia Dymalska w eliminacjach do programu "Szansa na sukces" wystąpiła na początku marca. Czy wystapi w finałowych odcinkach?
- Jeszcze nie dostalam żadnej odpowiedzi, więc nie wiem czy się dostałam. Pozostaje cierpliwie czekać - mówi nam Basia Dymalska.
Podczas przesłuchania zaprezentowała utwór "Shallow" Lady Gagi w wersji polsko - angielskiej.
Same eliminacje to przede wszystkim długie oczekiwanie, ale również możliwośc poznania miłych i sympatycznych osób, których pasją jest muzyka i śpiew - opowiada Basia.
Pierwsza autoska piosenka Basi Dymalskiej to utwór "Jestem". Artystka zadedykowała go wszystkim tym, którzy zawsze ją wspierają.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.