reklama

„Dziady” skomponowane przez Karola Pilarskiego z Pleszewa zachwyciły publiczność [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

„Dziady” skomponowane przez Karola Pilarskiego z Pleszewa zachwyciły publiczność [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
58
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaPleszewianin Karol Pilarski w ramach pracy licencjackiej na studiach z kompozycji napisał musical oparty na „Dziadach” Adama Mickiewicza. Posłuchało go już 700 osób, a powinno jeszcze więcej.
reklama

Karol Pisarski w czerwcu ukończył studia licencjackie na Akademii Muzycznej  im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu na wydziale kompozycji i teorii muzyki. By uzyskać dyplom przez rok pracował nad własnym musicalem, czyli eklektyczną formą, w której zakochał się już w dzieciństwie. Pomagał mu m.in. profesor Janusz Stalmierski, pod okiem którego studiował, czy siostra Katarzyna. Muzykę skomponował jednak samodzielnie. Tematem swojego koncertu uczynił II i IV część „Dziadów” Adama Mickiewicza.  

Musical „Dziady” zachwycił pleszewian

Koncert dyplomowy odbył się w sierpniu w Zajezdni Kultury i już wówczas można było usłyszeć bardzo dobre recenzje o przedstawieniu. Musical powrócił na scenę pleszewskiego domu kultury we wtorek – 5 listopada. Dwa razy posłuchali go uczniowie szkól ponadpodstawowych z Pleszewa i Marszewa, a na wieczór zaproszono mieszkańców miasta i okolic. 

reklama

Tematyką występ wpisywał się w obchodzone kilka dni wcześniej święto zmarłych.

Kultura popularna mocno wypiera śmierć z naszego życia, a jest ona nieodzownym elementem naszej całości. Mało o niej myślimy, zrzucamy ją z domów do szpitali. Nie kontemplujemy o naszym końcu, a to przecież uwrażliwia – zapowiadał koncert Przemysław Marciniak, dyrektor Zajezdni Kultury

Na scenie obok Pilarskiego stanęła orkiestra składająca się z muzyków, których pleszewianin poznał w trakcie studiów, pochodzących m.in. z naszego miasta i Kalisza. Dyrygował im Michał Plichta. Usłyszeć można było utalentowanych solistów, zespół wokalny, skrzypce, wiolonczele, flet poprzeczny, fagot, waltornię, gitarę basową, perkusję czy fortepian – za którym zasiadł sam kompozytor. Jego interpretacja „Dziadów” wyraźnie zaintrygowała publiczność. Dostarczyła refleksji i wielu momentów wzruszeń. Nie zabrakło też jednak „mrugnięć okiem” w stronę słuchacza, które wywoływały uśmiech. 

reklama

Dalsza częśc tekstu pod wideo ↓

 

Chociaż przypomniano znanych bohaterów dramatu i ich losy, to historia napisana przez Mickiewicza została nieco zmieniona, co zrodziło potrzebę utworzenia nowych, oryginalnych tesktów do piosenek. Artyści świetnie ze sobą współgrali. Kompozycje potęgowały napięcie, by za chwilę efektownie je rozładowywać. 

Z kolei publiczność pozostała z puentą, że „umiera ten, kto zostaje zapomniany”. Za elektryzujące show młodych wirtuozów obdarowała gromkimi brawami. 

reklama

Jak mówił dyrektor Zajezdni Kultury – „Dziadów” w Pleszewie posłuchało około 700 osób. Czy będzie jeszcze szansa usłyszeć musical? Czy młodzi muzycy wyjadą z nim w kraj? Tego jeszcze nie wiadomo. Na pytania o dalsze plany Karol Pilarski po wtorkowym koncercie odpowiadał krótko: 

- Póki co magisterka – mówił kompozytor. 

Zobacz wideo

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama