Udana runda jesienna
Runda jesienna w wykonaniu piłkarzy Lecha Poznań była z pewnością udana. Wśród kibiców i samych piłkarzy pozostał jednak niedosyt z powodu tego, jak zakończyły się zmagania w pierwszej części sezonu. Mowa tutaj oczywiście o wyjazdowych spotkaniach z Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze, w których Lech Poznań stracił cenne punkty. Ogólnie poszukując mankamentów z pierwszej części rozgrywek, trzeba zwrócić uwagę na postawę Kolejorza w meczach wyjazdowych. Lech przegrał między innymi w Łodzi z Widzewem czy też z Puszczą Niepołomice. Są to drużyny, które plasują się w środku lub na dole ligowej tabeli, co pokazuje, że strata punktów w takich spotkaniach może być niezwykle bolesna na koniec rozgrywek.Pierwsza część sezonu pokazała, że piłkarze z Poznania doskonale radzili sobie w meczach przed własną publicznością. 8 wygranych w 9 rozegranych spotkaniach musi robić wrażenie, a jedyną niespodziankę sprawiła ekipa beniaminka z Lublina. Motor w najmniej spodziewanym momencie potrafił wywieźć z Poznania 3 punkty, co było sporym zaskoczeniem dla kibiców, ale także dla zakładów bukmacherskich, które wyraźnie faworyzowały gospodarzy.
Pierwszą część sezonu piłkarze z Poznania zakończyli na pozycji lidera z dorobkiem 38 wywalczonych punktów. Przewaga nad Jagiellonią Białystok i Rakowem Częstochowa nie była duża, ponieważ wynosiła odpowiednio 3 i 2 punkty, jednak biorąc pod uwagę przewidywania przed startem rozgrywek, był to naprawdę solidny rezultat. Przypomnijmy, że zakłady bukmacherskie w kursach długoterminowych wskazywały ekipę Kolejorza na trzecią siłę na boiskach Ekstraklasy. Dobra postawa w rundzie jesiennej odmieniła takie przewidywania i obecnie zakłady bukmacherskie uważają, że Lech jest głównym kandydatem do tytułu!
Mocny akcent w meczu z Widzewem
Lechici w bardzo dobrym stylu rozpoczęli rozgrywki na boiskach Ekstraklasy w 2025 roku, ponieważ w rywalizacji przed własną publicznością nie dali żadnych szans łódzkiemu Widzewowi. Był to jednocześnie rewanż za to, co wydarzyło się w pierwszej części sezonu, gdzie łodzianie okazali się lepsi przed swoimi kibicami.Lech praktycznie od pierwszych minut tej rywalizacji zdominował swojego przeciwnika, choć był pewien moment niepewności, gdy goście wyszli na prowadzenie, jednak ostatecznie ta bramka została anulowana z powodu pozycji spalonej. Dla gospodarzy był to odpowiedni sygnał alarmowy i nie zamierzali dłużej pozostawiać bierni, ponieważ po kilku minutach Sousa zdobył bramkę na 1:0. Jak się później okazało, był to gol, który ostatecznie rozwiązał worek z bramkami i w kolejnych minutach piłkarze z Poznania potwierdzili swoją wyższość.
Wygrana w meczu z Widzewem pozwoliła odskoczyć od Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa, które straciły punkty w starciach z niżej notowanymi przeciwnikami na otwarcie rundy wiosennej. Dodatkowo Lech zaprezentował się na tyle dobrze, że kibice mieli wielkie oczekiwania co do kolejnych rywalizacji.
Wyjazd do Gdańska
W pierwszej części sezonu Lech Poznań zdominował Lechię Gdańsk przed własną publicznością i nie pozostawił żadnych złudzeń. Pewne 3 punkty na obiekcie przy ulicy Bułgarskiej wskazywały, że beniaminek nie miał zbyt wiele do powiedzenia.W rewanżu nawet najbardziej optymistycznie nastawieni kibice zwracali uwagę na „klątwę” związaną z Ekstraklasą. Jeśli w weekend punkty straciła Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, Raków Częstochowa, to wiele wskazywało na to, że potknąć może się również aktualny lider tabeli.
Ekipa Kolejorza przyjechała do Gdańska w roli zdecydowanego faworyta, co było widać na podstawie proponowanych kursów w zakładach sportowych. Lech od pierwszych minut starał się narzucić swoją inicjatywę, jednak gospodarze nie pozostawali bierni i grali wysokim pressingiem oraz na sporym poziomie agresji. Pierwszy błąd w tej rywalizacji popełnili piłkarze z Poznania, a konkretnie ich środkowy obrońca, który otrzymał dwie żółte kartki i ostatecznie wyleciał z boiska. Taka sytuacja odmieniła losy rywalizacji i od tego momentu Lechia zaczęła rządzić i dzielić na murawie. Zwieńczeniem tej przewagi była zdobyta bramka jeszcze w pierwszej połowie, przy której co prawda nie brakowało kontrowersji. Pomeczowe analizy pokazują, że w tej sytuacji zawodnik gospodarzy był na pozycji spalonej i przeszkadzał bramkarzowi w interwencji.
Ostatecznie spotkanie w Gdańsku zakończyło się zwycięstwem gospodarzy. Ze względu na to, że goniący peleton również stracił punkty, to sytuacja Lecha Poznań w ligowej tabeli się nie pogorszyła, natomiast po raz kolejny Kolejorz nie wykorzystał szansy, aby odskoczyć.
Główny faworyt do mistrzostwa
Analizując skład i dostępną kadrę, którą posiadają w klubie z Poznania, trzeba zwrócić uwagę, że jest to prawdopodobnie jeden z najmocniejszych zestawów w Ekstraklasie. Lech jest aktualnym liderem tabeli, który ma dodatkowo 3 punkty przewagi. W nadchodzących tygodniach piłkarze z Poznania mają do rozegrania między innymi rywalizację wyjazdową z Pogonią Szczecin czy też Jagiellonią Białystok. Jeśli Lech nie będzie w stanie poprawić dyspozycji w delegacjach, to walka o mistrzowski tytuł może się mocno skomplikować. Przypomnijmy, że w maju zaplanowane jest jeszcze starcie wyjazdowe na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej z Legią.Lech Poznań w obecnej kampanii nie występuje w europejskich pucharach i odpadł już ze zmagań o Puchar Polski, co sprawia, że piłkarze Kolejorza mogą w pełni skupić się na rozgrywkach ligowych. Zakłady bukmacherskie na kolejne spotkania tej drużyny są dostępne w ofercie bukmachera Betters, co polecamy sprawdzić szczególnie miłośnikom sportu. Przy aktualnej formie, a szczególnie w przypadku meczów domowych, można zakładać, że Kolejorz do końca sezonu będzie faworytem każdego meczu przed swoimi kibicami. Na wyjazdach kursy również mogą wskazywać na potencjalną wygraną tego zespołu, jednak tutaj trzeba pamiętać, że Lech gorzej radzi sobie poza swoim stadionem.
Sprawdź więcej sportowych informacji, które są dostępne na naszej stronie.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
BETTERS to legalny polski bukmacher, działamy na podstawie zezwolenia (PS4.6831.7.2020) wydanego przez Ministra Finansów w dniu 16 kwietnia 2021 r. na urządzanie zakładów wzajemnych (bukmacherskich) przez sieć Internet na okres 6 lat.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.