reklama

Alarm wodny. Wielkopolska wysycha. Grozi nam susza

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: WFOŚiGW w Poznaniu

Alarm wodny. Wielkopolska wysycha. Grozi nam susza - Zdjęcie główne

foto WFOŚiGW w Poznaniu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWoda w Wielkopolsce na wagę złota? Może tak być. Jeśli nic nie zrobimy, grozi nam susza. Ucierpi na tym nie tylko rolnictwo, ale też nasze codzienne życie. Dlatego eksperci i samorządowcy już się naradzają. Przede wszystkim koniec z marnotrawstwem wody i koniec z betonozą.
reklama

Wielkopolska należy do regionów najbardziej zagrożonych niedoborem wody. Grozi nam susza. 

Mniej opadów, wyższe temperatury

Dlatego w stolicy regionu samorządowcy i eksperci po raz kolejny dyskutowali, jak skutecznie walczyć z narastającym problemem. 

- Działając razem jesteśmy w stanie uzyskać większą skalę i efektywniejsze wydatkowanie środków na projekty związane z przeciwdziałaniem skutkom suszy, ale też zapobieganiem powodziom - komentuje Rafał Ratajczak, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, gdzie dobyło się spotkanie. 

Dyskutowano też o edukacji ekologicznej i planowaniu przestrzennym. I wskazywano na znaczenie inwestycji w infrastrukturę wodną. To ważne, bo Wielkopolska charakteryzuje się niskimi sumami opadów oraz wyższymi niż średnia krajowa temperaturami, co sprawia, że zjawisko suszy występuje tu coraz częściej. Jej skutki odczuwają nie tylko rolnicy, ale także mieszkańcy.

reklama

Takie spotkania są bardzo ważne i istotne z punktu widzenia wymiany informacji i doświadczeń, ale również połączenia sił i wspólnego działania, ponieważ susza i jej skutki mogą dotknąć wszystkich -  zauważa Michał Wierzbicki, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu.

Edukacja i koniec z betonozą 

W ograniczeniu skutków suszy pomóc ma głównie edukacja.

- Widzimy potrzebę, żeby przeprowadzić cykl szkoleń dla samorządowców, ponieważ to oni często podejmują kluczowe decyzje dotyczące zabudowy miast - wyjaśnia Rafał Ratajczak.

Jak wskazuje, to właśnie od decyzji włodarzy zależy, czy w danym miejscu powstanie teren zielony, czy tzw. betonoza. Oczywiście równie ważna jest edukacja społeczeństwa. Nauka o oszczędzaniu i racjonalnym wykorzystaniu wody ma kształtować świadomość ekologiczną i odpowiedzialne podejście do tego cennego zasobu. I to już od najmłodszych lat.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo