Rozpoczął się proces Andreasa K., Austriaka, mieszkańca Pieruszyc, który jest oskarżony o popełnienie czynu z art.263 § 1 i 2 k.k. w zw. z art.31 § 2 k.k. (wyrób i posiadanie broni palnej lub amunicji).
Oskarżony twierdził, że nie zapoznał się z aktami sprawy, które są sporządzone w języku polskim. Andreas K. mówił również, że nie potrafi czytać w języku polskim, dlatego jego obrońca wnioskował o odroczenie rozprawy. Z kolei prokurator Aleksander Głuchow zapewniał, że kiedy on odczytywał oskarżonemu akta sprawy, to ten nie wnosił uwag. Jaką decyzję podjął sąd? Jak zachowywała się żona Andreasa K. na sali rozpraw? Dlaczego obrońca Andreasa K. chciał, aby jego klienta broił inny adwokat, który zna język niemiecki? O tym w przyszłym wydaniu „Życia Pleszewa”.
CZYTAJ TAKŻE: