Pierwszy biwak ratowniczy zorganizowany w ramach projektu pn. „Pasja – Zaangażowanie – Ratowanie życia ludzkiego" realizowanego przez Stowarzyszenie Centrum Rozwoju w Pleszewie sfinansowanego ze środków Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030.
W wydarzeniu udział wzięło 40 osób, w tym uczestnicy obecnej, jak i poprzednich edycji Klubu Małego i Młodego Ratownika oraz członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarnej OSP Pleszew.
Organizatorzy zadbali o to, aby nikt się nie nudził. Mirosław Kuświk i Kazimierz Kurzawski prowadzili zajęcia z samoobrony, a członkowie OSP Pleszew i OSP Gołuchów zapoznali uczestników z zasadami bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Sporym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia z Błażejem Hadrzyńskim, który opowiadał o podstawach pracy z końmi i przewodnikami psów tropiących z Heavy Rescue SGRT OSP Mosina.
To jednak nie wszystko. Podczas biwaku nie zabrakło spotkania z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie i zajęć z ratownikami WOPR Gołuchów. Młodzi ludzie pływali motorówka, łódkami, rowerkami wodnymi, na desce SUP, pontonie, ćwiczyli techniki holowania oraz skoki ratownicze.
Brali również udział w zajęciach survivalowych prowadzonych wspólnie z Grupą Poszukiwawczą Szukamy i Ratujemy, obejmujące wyjście po zmierzchu do kamienia św. Jadwigi w Gołuchowie i pomnika ofiar pomordowanych przez hitlerowców.
- Tego wyjątkowego wydarzenia nie udałoby się zorganizować gdyby nie pomoc i wsparcie prowadzących zajęcia. Dziękujemy kierownikowi i wychowawcom wypoczynku oraz osobom zaangażowanym w przygotowanie biwak: Gerardowi Banaszkiwiczowi, Błażejowi Hadrzyńskiemu, Gabrieli Juszczak, Dominikowi Kołaskiemu, Piotrowi Kramarczykowi Nikoli Luźniarek, Andrzejowi Madalińskiemu, Marcinowi Matysiakowi, Dorocie Olejniczak, Piotrowi Prais, Kazimierzowi Radomskiemu, Miłoszowi Sobczykowi, Eliaszowi Solarczyk, Piotrowi Suhakowi oraz Marcie Wolniak - mówi Dominik Kołaski, prezes WOPR Gołuchów.
Organizacja biwaku - jak podkreśla - była dla ratowników nas zupełnie nowym doświadczeniem.
- Dlatego dziękujemy uczestnikom, że zechcieli być z nami i uczestniczyć w nim, mamy nadzieję, że zdobyta wiedza i wspomnienia zostaną z wami na długi czas. Podziękowania kierujemy również do Gołuchowskiego Ośrodka Turystyki i Sportu za udostępnienie pola namiotowego i infrastruktury. Dziękujemy też za zaangażowanie rodzicom: Stasia Balickiego za udostępnienie quada, Heleny Zdunek za ufundowanie napoi, Janusza i Jerzego Sobczyków za zaangażowanie i pomoc - dodaje prezes.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.