O przedsiębiorstwie, które zajmowało się łataniem dziur na drogach powiatowych w gminie Czermin, krytycznie na ostatniej sesji mówił radny Andrzej Szymczak. – Nie wiem, czy my mamy takiego pecha do firm, które to robią. To, co zrobiła ta firma na odcinku Czermin-Broniszewice i w Broniszewicach, to są kpiny, to przechodzi wszelkie granice uczciwości i przyzwoitości oraz fachowości – uważał Andrzej Szymczak.Wójt Sławomir Spychaj uznał, że pecha mają Broniszewice. – Objechałem całą gminę Czermin. (...) Na innych odcinkach prace wykonano dobrze. (...) Zadanie realizowały dwie brygady. Wszystko wskazuje na to, że w Broniszewicach była ta ekipa, nazwijmy ją gorszą - tłumaczył. Szerzej w „Życiu Pleszewa".(abi)
Broniszewice. Bylejakość na najwyższym poziomie
Opublikowano:
Autor: Anetta Przespolewska
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE