Sołtys Niniewa nie kryje rozżalenia faktem, że samorządowcy znowu chcą zablokować budowę drogi we wsi. Bo, jak się okazuje historia lubi czasami zatoczyć koło.
Pamiętacie duże zawirowania z budową drogi w Niniewie z ub. roku? Opisywaliśmy je szeroko. Zaczęło się od tego, że Chocz pozyskał 150 tys. zł z urzędu marszałkowskiego na przebudowę trasy w Niniewie oraz odcinka łączącego Stary Olesiec z Nowym. Były to środki dzielone w ramach budowy dróg dojazdowych do gruntów rolnych.
Chocz. Niniew. Miłe złego początki
Mieszkańcy Niniewa nie kryli zadowolenia. Cieszyli się, że w końcu się udało! Bo o budowę asfaltówki starali się od dawna, dorzucając na ten cel środki z funduszu sołeckiego. Sołtys wsi Monika Górska przypominała.
- W 2018 roku cały fundusz sołecki przeznaczyliśmy na rozgraniczenie gruntów i potrzebną dokumentację.
Również w 2020 roku dorzucili do drogi blisko 10.000 zł. Inwestycja miała kosztować w sumie 470.000 zł, ale niespodziewanie ósemka radnych zablokowała zadanie. Byli to - Eugeniusz Michalak, Iwona Czajczyńska, Urszula Helwing, Małgorzata Wróblewska, Małgorzata Bojarun, Katarzyna Hernes, Marcin Woldański oraz Anna Kruk-Wróblewska. Tłumaczyli, że są ważniejsze zadania, niż budowa drogi do pól. W efekcie decyzji rajców nad burmistrzem zawisło widomo zwrotu pozyskanej dotacji, bo ta nie mogła mieć innego przeznaczenia, a Niniw mógłby liczyć tyko na wyłożenie trasy – ponad 500 metrów - tłuczniem. Ogłoszono nawet przetarg na wykonanie takiej nawierzchni, który wygrała firma Gregbud z Nowego Oleśca. Zaoferowała roboty za 145 tys. zł. I kiedy wydawało się, że to koniec tematu, Regionalna Izba Obrachunkowa unieważniła uchwałę blokującą budowę nawierzchni asfaltowej w Niniewie. W efekcie dotacja została w gminie, jedna firma położyła tłuczeń, a na niego - druga - asfalt. I tak doszło do szczęśliwego finału, choć w międzyczasie nerwów nie brakowało…
Chocz. Niniew. Znów to samo
Wygląda na to, że zapowiada się tzw. powtórka z rozrywki. Otóż na sesji przewodnicząca rady - Anna Kruk- Wróblewska poddała pod głosowanie uchwałę sprzeciwiająca się dalszej budowie drogi w Niniewie z nawierzchnią bitumiczną. Chodzi bowiem o kolejny etap inwestycji. Jak to tłumaczyła?
- 25 czerwca 2020r. radni podjęli uchwałę - wyrazili sprzeciw wobec budowy drogi w Niniwie z nawierzchnią bitumiczną. Nasza uchwała została odrzucona. Budowa tych dróg ruszyła i zostały wykonane w wykończeniu bitumicznym. Pomimo pozyskania środków zewnętrznych inwestycja pochłonęła znaczącą część środków z budżetu gminy. Budowa kolejnego odcinka będzie zbyt dużym obciążeniem dla finansów gminy, nieadekwatnym do potrzeb i wykorzystania tej drogi – argumentowała Anna Kruk- Wróblewska.
Podobnego zdania było jeszcze ośmiu radnych: Małgorzata Bojarun, Katarzyna Hernes, Jan Woldański, Małgorzata Wróblewska, Eugeniusz Michalak, Iwona Czajczyńska, Urszula Helwing i Marcin Woldański. Za to budowę trasy poparli - Kinga Janas i Ewa Ferenc. Zaś od głosu wstrzymali się - Marek Latosiński, Ewa Wojciechowska i Kamila Werden.
Planowana budowa drogi jest sprawą o niezbyt istotnym znaczeniu dla całej wspólnoty samorządowej. Radni postrzegają jako priorytetowe inne zadania. Budowanie drogi asfaltowej do pól nie znajduje w obecnym czasie uzasadnienia - uważa Anna Kruk-Wróblewska.
Chocz. Burmistrz zdziwiony
Co to oznacza?
- Myślałem, że realizowaliśmy zadania drogowe, tak jak chciała społeczność. Niekoniecznie rada musiała w pełnym zakresie podzielać ten pogląd – opisuje burmistrz Chocza, Marian Wielgosik.
I tłumaczy.
- Rok 2021 to także realizacja funduszu sołeckiego. W Niniewie są przeznaczone środki na pełną dokumentację. Oczywiście można zrobić tą drogę tylko w tłuczniu, ale dofinansowanie jest wtedy mniejsze.
A sołtys wsi komentuje wprost.
- Z nieznanych mi powodów część radnych czuje ogromną niechęć do Niniewa i tego, co tutaj się robi, czy planuje – mówi sołtys Niniewa - Monika Górska. I dodaje. - Na sesji radna Kruk-Wróblewska w imieniu klubu „Nasz Dom” złożyła wniosek o podjęcie kolejnej już - poprzednia została unieważniona w całości przez Regionalną Izbę Obrachunkową - uchwały o niewyrażeniu zgody na budowę drogi gminnej w Niniewie z nawierzchnią bitumiczną. Przewodnicząca mówiła: „Wniosek został złożony dla zabezpieczenia, że działania burmistrza będą zgodne z tym, co rada oczekuje”. To nie koncert życzeń rady, ale wola i oczekiwania mieszkańców Niniewa decydują o przeznaczeniu naszego funduszu sołeckiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.