O Grzegorzu i Tomaszu Górczyńskich oraz Marcinie Latosińskim, którzy planują wybudować fermę norek na działce nr 128 przy drodze z Chocza do Józefowa, „Życie Pleszewa” pisało na początku sierpnia. Na realizację tego zadania nie zgadzali się mieszkańcy, pisząc do wójta Mariana Wielgosika protesty. Wówczas inwestorzy poprosili wójta o zorganizowanie spotkania z mieszkańcami. Tam odczytano oświadczenie inwestorów, w którym zapisano m.in. „Wybierając lokalizację dla planowanej inwestycji wzięliśmy także pod uwagę informacje napływające z mediów, z których to wynika, iż nasza gmina, niestety, jest najbiedniejszą gminą w Wielkopolsce. Jak podkreślają eksperci, szansą dla naszej rodzimej miejscowości są inwestorzy, których, niestety, nie widać. Biorąc jednak pod uwagę zaistniałe okoliczności wstrzymujemy się od realizacji planowanej inwestycji”. Mimo że minął ponad miesiąc od spotkania inwestorzy nie złożyli pisma (do 8 września) o zawieszeniu bądź wycofaniu wniosku o ustalenie warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na: budowie wiat-pawilonów dla potrzeb prowadzenia hodowli norek o obsadzie 25 DJP wraz z kontenerem i ogrodzeniem zewnętrznym. Szerzej „Życiu Pleszewa”.
Chocz. Obiecali, że norek nie będzie. Na razie wniosku nie wycofali.
Opublikowano:
Autor: Anetta Przespolewska
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE