Chórzystki i chórzyści z Koła Śpiewackiego Lutnia im. Józefa Szpunta spotkali się, by podsumować działalnośc w ostatnim roku. Obecnie koło liczy 28 członków. Minione miesiące to udane występy, ale także zmiany. W lutym, po 17 latach, z funkcją prezesa organizacji pożegnał się Zbigniew Nowaczyk. Na tym stanowisku zastąpiła go Elżbieta Kwiecińska.
Pośród sukcesów Lutni w minionym roku, wymienić można chociażby odznaczenia dla chórzystek. Zyta Stachowiak i Franciszka Cierniak zostały docenione w maju, podczas VIII Pielgrzymki Chórów i Orkiestr w Żegocinie, odznakami honorowymi Południowowielkopolskiego Związku Chórów i Orkiestr. Pierwsza z nich odebrała złotą odznakę, a druga - złotą z laurem.
- Złoty laur to najwyższe odznaczenie. W naszych szeregach jest dużo więcej osób uhonorowanych w ten sposób - zaznacza prezes Lutni, Elżbieta Kwiecińska.
Śpiewają w Lutni już 70 lat
Ostatnie spotkanie członków chóru przed wakacjami było też okazją do wyróżnienia trzech pań, które śpiewają w kole już… 70 lat! Są to Miłka Borowicz, Wanda Kaseja oraz Janka Grudziak.
- Były życzenia i kwiaty. Jubilatki zostały uhonorowane upominkami ze zdjęciem chóru i mottem życiowym. Będzie to piękna pamiątka przypominająca lata chóralne - relacjonuje Małgorzata Politowicz z Lutni.
Na zebraniu nie mogło zabraknąć oczywiście śpiewania - głównie piosenek biesiadnych.
- Nasz śpiew wzbogacił akompaniament Gerarda Studzińskiego, za co mu bardzo dziękujemy - podkreśla Małgorzata Politowicz.
Teraz czas na letnią przerwę. Koło spotka się ponownie w sierpniu. W połowie miesiąca wystąpi w koncercie na 966 głosów w Koźminie Wielkopolskim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.