W wyborach na sołtysa Bielaw głosowała mieszkanka Kajewa. Do „Życia Pleszewa” zadzwonił mieszkaniec Bielaw, który miał zastrzeżenia co do przeprowadzenia wyborów na sołtysa w jego wsi. – Ja nie byłem na spotkaniu, ale był mój syn. Opowiadał mi, że w wyborach udział wzięła pani Mariola Maruszewska, która mieszka i jest zameldowana w Kajewie, tym Kajewie, który jest przy Bielawach – twierdzi mężczyzna.
Tatiana Stefaniak przyznała, że w głosowaniu na sołtysa, radę sołecką i komisję rewizyjną w Bielawach udział brała mieszkanka Kajewa. – Jest przeoczeniem, że ta pani brała udział w tych wyborach. Ale dlaczego nikt z mieszkańców Bielaw nie powiedział, że głosuje osoba, która nie jest mieszkańcem wsi. Mogła ta osoba podejść do komisji czy do mnie lub pana wójta i zwrócić uwagę, bo przede wszystkim mieszkańcy się znają między sobą – mówi Tatiana Stefaniak. Sprawę przekazała radcy prawnemu.
Szerzej w najbliższym numerze „Życia Pleszewa”.
(abi)