Dobrzyca. Cierniak wygrał w sądzie, ale do pracy nie wróci

Robert Cierniak, były kierownik Zakładu Komunalnego Gminy Dobrzyca wygrał proces, ale do pracy nie wróci. Wyrokiem z 20 listopada Sąd Okręgowy w Kaliszu przywrócił Roberta Cierniaka do pracy na poprzednio zajmowanym stanowisku kierownika ZK Gminy Dobrzyca. Jednocześnie przyznał mu odszkodowanie za czas pozostawania bez pracy oraz zwrot kosztów sądowych i zastępstwa procesowego. Do pracy jednak nie wróci. Otrzymał rozwiązanie umowy z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia wraz ze zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy. – Sąd przywrócił pana Roberta do pracy, natomiast z racji na jego wypowiedzi w ostatnim czasie, ja straciłem zaufanie do kierownika zakładu komunalnego, dlatego wypowiedziałem mu umowę z 3-miesiecznym okresem wypowiedzenia bez obowiązku świadczenia pracy – argumentuje swoją decyzję burmistrz Jarosław Pietrzak. – Urząd dostał nakaz Centralnego Biura Antykorupcyjnego o tym, że należy rozwiązać umowę z panem Robertem Cierniakiem, co wykonaliśmy – dodał włodarz. Obecnie, obowiązki p.o. kierownika dobrzyckiej komunalki pełni Agnieszka Wachońska. Nowy dyrektor zostanie wyłoniony w drodze konkursu. Więcej o sprawie jutro w "Życiu Pleszewa". (hm)