Do budowy dwóch bloków przymierza się gmina Dobrzyca. - Planujemy to zrobić w ten sposób, aby osoby chcące posiadać mieszkania, nie były obciążone hipoteką - mówił na spotkaniu z mieszkańcami, burmistrz Jarosław Pietrzak. - Nie każdy zarabia tyle, aby dostać kredyt w banku. Taki kredyt weźmie więc na siebie spółka komunalna i ona zajmie się tą inwestycją - dodał.
Jak będą wyglądały bloki, o wielkości mieszkań, ich otoczeniu, opowiadał jeden z projektantów. Budynki będą dwa, mniejszy i większy. Staną na ul. Stefańskiego. - Wokół będą miejsca parkingowe, w odpowiedniej ilości, co nie zawsze jest zapewnione. Także miejsce odpoczynku dla mieszkańców - plac zabaw, ławeczki, miejsce na grilla czy ognisko - opowiadał. W każdym bloku będzie też wózkownia oraz pomieszczenie gospodarcze. Z boku znajdzie się też zamykany śmietnik. Oraz ogródki dla mieszkańców parteru (20-30m2). Jedno mieszkanie na parterze zostanie dostosowane dla osoby niepełnosprawnej.
Pierwszy blok ma powstać do końca 2019 roku, kolejny - do końca 2020 roku. W mniejszym ma być 24 lokali o wielkości od 41 do 53 m2. Do każdego mieszkania jest komórka lokatorska, wspólna rowerownia. W większym będzie 31 mieszkań o wielkości od 32 do 55 m2. Każdy blok jest jednoklatkowy. W mniejszym budynku jedno mieszkanie jest bez balkonu, pozostałe je posiadają. Bloki są murowane, ocieplane z płaskim dachem.
Mieszkania zostaną oddane do użytku w stanie deweloperskim. Gmina podejmie uchwałę o powierzeniu zadania spółce komunalnej, a burmistrz zleci jej to zadanie do realizacji. ZK weźmie kredyt bankowy, wyemituje obligacje, a środki przekaże wykonawcy na budowę bloków. Zebrani na spotkaniu mieszkańcy nie mieli zbyt dużo pytań. Przyznali, że najbardziej interesuje ich wysokość czynszu. Jak wynika ze wstępnych analiz, byłaby to kwota ok. 1.286 zł (czynsz ok. 300 zł plus 1.000 zł spłata kredytu), przy mieszkaniu ok. 50 m2. Po 15 latach mieszkający zostaje właścicielem lokalu.