Uczniowie z pleszewskiej "dwójki" przez kilka tygodni wykonywali laleczki ubrane w regionalne stroje, ale nie tylko. Po co?
Aby w poniedziałkowe popołudnie zorganizować aukcję, na której można było zabawki zakupić. Przedtem jednak odbyły się występy oraz pokaz mody, gdzie prezentowano stroje z różnych krajów. Zebrane pieniądze mają być wysłane do Unicefu na pomoc dzieciom w Angoli. To właśnie ich umiera w tym biednym kraju najwięcej, głównie z powodu chorób.
Więcej w "Życiu Pleszewa"
CZYTAJ TAKŻE: