Pod koniec maja społeczeństwo naszego powiatu wstrząsnęła nagła informacja o śmierci 54-letniego dyrektora Zespołu Szkół Publicznych w Broniszewicach.
"Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że pan Dyrektor nie żyje. Odszedł wczoraj wieczorem. Jednocześnie informujemy państwa, iż dołożymy wszelkich starań, aby placówka działała jak do tej pory - informowała szkoła w Broniszewicach.
Dyrektor nie żyje. Prokuratura kontynuuje śledztwo
Zmarły był absolwentem Szkoły Podstawowej nr 3 w Pleszewie i Technikum Rolniczego w Marszewie. Skończył historię na Uniwersytecie A. Mickiewicza w Poznaniu. Dyrektorem ZSP w Broniszewicach został w 2003 roku. Pedagog był bardzo lubianym nauczycielem i wychowawcą. Wykształcił kilka pokoleń uczniów. Jego nagłe odejście wywołało smutek, żal, ale też zaskoczenie i niedowierzanie.
Prokuratura oczekuje wyniki badań balistycznych
Szybko okazało się, że zgon dyrektora nie nastąpił z przyczyn naturalnych. Czy mężczyzna targnął się na życie? Sprawę wyjaśniają pleszewska policja i prokuratura. Zwłoki dyrektora z raną postrzałową głowy znaleziono w łazience mieszkania, które wynajmował.
- Na miejscu były przeprowadzone czynności z udziałem prokuratura. Ciało zabezpieczono do sądowo-lekarskiej sekcji zwłok. Zabezpieczono trzy jednostki broni myśliwskiej, które znajdowały się w tym miejscu. Na podstawie wstępnych ustaleń można wskazać, że ewentualny udział osób trzecich został wykluczony – mówił pod koniec maja prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Czy po czterech miesiącach od tragedii śledczy podają więcej informacji na temat okoliczności śmierci cenionego pedagoga? Okazuje się, że pleszewska prokuratura wziąż nie zakończyła śledztwa.
- Zabezpieczona broń i amunicja trafiły do badań balistycznych. Prokuratura w Pleszewie oczekuje na ekspertyzę biegłych w tym zakresie – wyjaśnia prokurator Maciej Meler.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.