Romanie, nie knebluj ust! Czy w Gizałkach jest jeszcze demokracja? Firma, która wygrała przetarg na budowę kanalizacji w gminie Gizałki żąda blisko miliona złotych za pompowanie wody w trakcie prac. Samorząd z kolei chce od niej 838.000 zł odszkodowania za stwierdzone wady i zakończenie inwestycji z opóźnieniem. Właściciel Tadeusz Wawrzyniak na ostatniej sesji nie miał możliwości przedstawienia swoich racji. Mimo nalegań i próśb, przewodniczący Rojewski nie udzielił mu głosu. - To jest łamanie prawa, to jest łamanie Konstytucji – zwrócił mu uwagę Jerzy Moryson. Relacja z sesji we wtorek w "Życiu Pleszewa". (pg)
Gizałki. Demokracja według przewodniczącego [VIDEO]
Opublikowano:
Autor: Przemysław Góralczyk
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE