Gołuchowskie morsy oficjalne zainaugurowały sezon 2025/26. Było to 16 listopada. Tydzień później pogoda... pozytywnie zaskoczyła miłośników kąpieli w zimnej wodzie. Mimo że w kalendarzu wciąż jesień, to na zewnątrz zapachniało zimą. Temperatura spadła poniżej zera, poprószył śnieg i nad zalewem powstała piękna sceneria. W takich warunkach silna, kilkudziesięcioosobowa grupa, tradycyjnie dobrze się bawiła i miło spędziła czas.
Wśród morsujących są osoby mogące pochwalić się bogatym doświadczeniem, jak i ci, którzy stawiają pierwsze kroki. Tę formę rekreacji, jako sposób na poprawę swojej odporności i dobre samopoczucie, z roku na rok docenia coraz więcej ludzi.
Morsy Gołuchów to jedna z najliczniejszych tego rodzaju grup nie tylko w Wielkopolsce. W sezonie zimowym regularnie spotykają się nad zalewem w każdą niedzielę. W samo południe wspólnie wchodzą do wody. Dla zdrowia i dobrej zabawy. Morsowaniu często towarzyszy tematyczna impreza. Miłośnicy zimnych kąpieli bawią się choćby z okazji Dnia Kobiet, Dnia Mężczyzn czy walentynek, po królewsku obchodzą święto Trzech Króli, chętnie wspierają również akcje charytatywne, m.in. kolejne finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. A już wkrótce, bo 7 grudnia, nad zalewem zaroi się od charakterystycznych, mikołajkowych czapeczek. Zdarza się również, że morsy wyjeżdżają z Gołuchowa i ruszają w Polskę, biorąc udział w różnego rodzaju zlotach, choćby w Mielnie.
W galerii możecie obejrzeć zdjęcia z niedzielnego (23 listopada) morsowania autorstwa Romana Kazimierza Urbaniaka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.