„Ważniejsze jest bezpieczeństwo dzieci czy ciągniki?”
Mieszkańcy ul. Łąkowej w Choczu skarżyli się dawniej na zbyt szybko jeżdżące ulicą auta. Jak zaznaczali: bali się o swoje bezpieczeństwo. Po ich prośbach na ulicy zamontowano muldy. Okazuje się, że o ile ludzie z Łąkowej są zadowoleni to innego zdania są mieszkańcy Józefowa, którzy do Chocza wjeżdżają właśnie przez Łąkową. Domagają się usunięcia muld.
Do urzędu miasta trafiło już w tej sprawie pismo z podpisami 94 osób. - Zwracają się o łagodniejsze usytuowanie lub usunięcie jednej z muld na Łąkowej w Choczu. Prośba uzasadniają tym, że istniejące muldy są zbyt wysokie, co powoduje uszkodzenie zawieszenia w samochodach – mówi wiceburmistrz Magdalena Marciniak. W piśmie autorzy podkreślają, że jest to droga dojazdowa, z której korzystają ludzie jadąc do pracy, na zakupy czy załatwiać sprawy urzędowe.
Było pismo, musi być więc stanowisko władz. Jakie? Konkretne – muldy zostaną. – Rada jest od tego, żeby pilnować bezpieczeństwa najmłodszych i pozostałych mieszkańców – mówi rajca Jan Kostanowicz. A Ewa Wojciechowska dorzuca: Rozmawiałam z mieszkańcem ulicy Łąkowej i powiedział mi, że oni wcześniej wnioskowali o te muldy i chcą, żeby nadal zostały. Nieco innego zdania jest jednak Marek Latosiński: Jadąc ciągnikiem rolniczym, trzeba zwolnić do zera żeby przez muldę przejechać. Trzeba szanować i jednych – tych z Łąkowej i drugich – tych z Józefowa. Ale radna Maria Welke podkreśla: Jak jest do wyboru bezpieczeństwo dzieci, czy ciągniki, no to chyba nie ma wyboru? I tak ostatecznie radni z Chocza zdecydowali, że muldy na Łąkowej zostaną.