Do zdarzenia doszło wczoraj (2 sierpnia) na terenie jednego z mieszkań w Krotoszynie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - 31-letnia kobieta, mieszkanka powiatu poznańskiego, miała świadczyć usługi seksualne i w tym celu spotkała się z 37-letnim mężczyzną w wynajmowanym przez nią mieszkaniu. Ten jednak nie planował jej zapłacić.
Krotoszyn. Umówił się z 31-latką na seks, a potem ją zaatakował?
Obcokrajowiec miał dokonać rozboju na 31-latce, używając wobec niej gazu łzawiącego i paralizatora.
W oparciu o posiadane ustalenia prokurator zarzucił 37-letniemu mężczyźnie, że w jednym z mieszkań, w którym spotkał się z pokrzywdzoną używając przemocy dokonał na jej szkodę rozboju w ten sposób, że po użyciu gazu łzawiącego podduszał ją, szarpał, a także usiłował obezwładnić przy użyciu paralizatora - relacjonuje Maciej Meler, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Miał ją okraść, gdy kobiecie udało się uciec
31-latce udało się uciec do łazienki. Wtedy 37-letni mężczyzna miał ją okraść, zabierając portfel i telefony komórkowe. A następnie zbiec z miejsca zdarzenia.
Gdy kobieta ukryła się w łazience, zabrał - w celu przywłaszczenia - portfel o wartości 50 zł z zawartością pieniędzy w kwocie 1.650 zł, jak również dwa telefony komórkowe marki Samsung i iPhone. To skutkowało powstaniem szkody w kwocie łącznej - jak wskazała pokrzywdzona - 2.300 zł - informuje Maciej Meler.
Policjanci złapali mężczyznę. Grozi mu 12 lat więzienia
Pokrzywdzona kobieta powiadomiła o całym zajściu policję. Krotoszyńscy policjanci, na podstawie działań operacyjnych, monitoringu i aktywności telefonu 37-latka namierzyli go w Pleszewie, pod jednym z marketów. Mężczyzna został zatrzymany.Postępowanie w sprawie rozboju prowadzi prokuratura rejonowa w Krotoszynie.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów, w sprawie zachodzi konieczność przeprowadzenia szeregu dalszych czynności. Mając na względzie surową karę grożącą podejrzanemu, jak również brak stałego miejsca zamieszkania na terytorium Polski, prokurator aktualnie rozważa skierowanie wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec tego mężczyzny - mówi Maciej Meler.
37-latkowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Postępowanie jest na etapie wstępnym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.