Mężczyzna leżał przy drodze. Nie miał przy sobie dokumentów.
Pleszewska policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny odnalezionego w środę w Tomicach. - Przed godz. 22.00 oficer dyżurny KPP w Pleszewie otrzymał zgłoszenie, że w Tomicach, na poboczu w trawie leży mężczyzna. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Mężczyzna ten wyjaśnił, że pochodzi z Niemiec. Nie miał przy sobie dokumentów, gdyż, jak twierdził, kilka dni temu w Poznaniu zostały mu skradzione wraz z należącym do niego samochodem - wyjaśnia mł. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie.
Podczas rozmowy mężczyzna kilkakrotnie zmieniał swoje zdanie, podając różne wersje wydarzeń.
Mężczyzna został zbadany przez lekarza, który skierował go do szpitala psychiatrycznego w Sokołówce. - Znaleziony ma 175 cm wzrostu, włosy koloru zielonego, waga 66 kg, oczy niebieskie. W chwili zatrzymania go przez patrol policji miał na sobie koszulkę koloru oliwkowego, spodnie koloru szarego i klapki typu „japonki” - mówi funkcjonariuszka. Każdy kto może udzielić jakichkolwiek informacji o odnalezionym mężczyźnie proszony jest o kontakt z pleszewską jednostką policji - nr telefonu 62 742 92 00.
[AKTUALIZACJA, 04.09, GODZ. 13.30]
Policja ustaliła miejsce zamieszkania mężczyzny i nawiązała kontakt z tamtejszym urzędem, a następnie z rodziną. Po wyjściu ze szpitala obywatel Niemiec powóci do swojego kraju.