Co zrobić, by rolnicy należący do Gminnej Spółki Wodnej w Gizałkach nie zalegali z regulowaniem składek? Sposób na to znalazł prezes Mieczysław Sawicki. Ściągalność mamy coraz lepszą, bo jeżeli ktoś nie płaci, to wysyłamy do niego firmę windykacyjną – wyjaśnia Mieczysław Sawicki. Pomysł ten może być bardzo przydatny, ponieważ zarząd spółki planuje wzrost składki członkowskiej. – Nowa stawka będzie obowiązywać w przyszłym roku. Na razie zastanawiamy się nad tym wszystkim. Myślę, że jeżeli rolnicy zobaczą, że w tym roku dużo będzie robione, to łatwiej będzie zmianę wprowadzić – tłumaczy Mieczysław Sawicki.
Jak wygląda sytuacja finansowa spółki? Ilu rolników nie płaci składek? Dlaczego spółka nie otrzymała przez ostatnie dwa lata dotacji z budżetu gminy? - na te pytania odpowiedź znajdziesz w najnowszym numerze "Życia Pleszewa".
(pg)