Kamil Hildebrandt dwa lata temu uległ poważnemu wypadkowi. Maszyna wciągnęła i zmiażdżyła mu rękę. By wrócić do normalnego życia potrzebuje protezy. Niestety jej koszt to niemal 200 tys. złotych. Do tej pory udało się poprzez różne zbiórki zebrać jedynie niewielką część całej kwoty. Teraz ruszyły też licytacje.
- Maszyna, przy której pracowałem niestety wciągnęła mi rękę, w wyniku czego doznałem rany miażdżonej z amputacją palców od II - V prawej ręki z ubytkiem skóry śródręcza. Przede mną długa droga aby powrócić do normalności, czeka mnie długie i bolesne leczenie i rehabilitacja. Zdarzenie w pracy odmieniło moje życie całkowicie - opowiada Kamil.
Przeszedł już ciężkie trzy operacje w Pleszewie oraz jedną w Poznaniu. Kamila wspiera żona i dwóch wspaniałych synków.
Kamil Hildebrandt, by wrócić do normalności zbiera pieniądze na bioniczną protezę dłoni, której koszt wynosi 197 tys. złotych.
- Proszę o pomoc. Dla mnie liczy się każda złotówka - mówi.
Kamil Hildebrandt jest podopiecznym fundacji Votum.
Możesz pomóc w leczeniu i rehabilitacji, przekazując 1% swojego podatku lub wpłacając środki na konto Fundacji: 32 1500 1067 1210 6008 3182 0000 z dopiskiem: dla Kamila Hildebrandt.
Możesz również przekazać 1% swojego podatku. Wystarczy w deklaracji PIT, w rubryce poświęconej OPP wpisać dane: KRS: 0000272272 z dopiskiem: dla Kamila Hildebrandt.