reklama

Mieszkańcy powiatu pleszewskiego oddaliby władzę w ręce PiS

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkańcy powiatu pleszewskiego oddaliby władzę w ręce PiS. Ta formacja zwyciężyła w każdej gminie i zdobyła na naszym terenie 40,13% poparcia.
reklama

Koalicja Obywatelska była drugim lokalnym wyborem - nieco ponad 24% - ale nie w Czerminie, Dobrzycy i nie w Gizałkach. Tam  srebro oddano Trzeciej Drodze – czyli PSL-owi i Polsce 2020 – Hołowni, która w całym powiecie dostała 18.02%. Jeśli chodzi o Nową Lewicę dostała tylko 6,84%. I wygląda na to, że ścigała się u nas z Konfederacją – 6,76%. Wygrała w Pleszewie i Choczu. Przegrała w Czermnie, Dobrzycy, Gołuchowie i Gizałkach. 

Pleszew bez posła 

Jednak żadnemu z kandydatów Ziemi Pleszewskiej nie udało się sięgnąć po władze. I tym samym nasz powiat nadal nie ma posła. Najlepszymi wynikami mogą pochwalić się panie. To reprezentantka Koalicji Obywatelskiej – Małgorzata Wysocka – Balcerek i startująca z listy Trzeciej Drogi – Agnieszka Góralczyk. Obie zanotowały wynik w granicach 3 tysięcy głosów. Podium zamyka Maciej Wasielewski z Trzeciej Drogi – z ponad 2 tys. głosów.  Całkiem nieźle poradziła sobie debiutująca w tej roli Amelia Jangas z Nowej Lewicy, która zdobyła ponad 1.300 głosów. 

PiS wygrał, ale przegrał

W skali kraju wybory wygrał PiS. I to po raz trzeci z rządu. Wynik obecnie rządzącej formacji jest jednak daleki od tego, którym partia cieszyła się w 2019 roku. Według danych Państwowej Komisji Wyborczej  ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego - zdobyło 35,38 proc. Natomiast Koalicja Obywatelska - 30,70 proc. Trzecie miejsce zajęła Trzecia Droga - 14,40 proc. Dalej znalazła się Nowa Lewica z wynikiem 8,61 proc. i Konfederacja z wynikiem 7,16 proc. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego. Ale spośród nich najlepszy wynik zdobyli Bezpartyjni Samorządowcy - 1,86 proc.

Z przeliczenia wszystkich głosów wynika, że PiS wprowadzi do Sejmu 194 posłów, a to oznacza, że nie  będzie w stanie samodzielnie rządzić. W porównaniu z wyborami z 2019 roku formacja ta straciła aż 41 mandatów. To oznacza, że PiS władzę musi oddać. Nie ma bowiem nie tylko samodzielnej większości, ale też zdolności koalicyjnej. Choć widać, że próbuje puszczać oko do PSL-u. Jak ułoży się teraz scena polityczna? Jak będzie wyglądał nowy rząd? Wyborcza arytmetyka jest oczywiście kluczowa w tym przypadku, nie bez znaczenia są jednak prawne procedury zapisane w Konstytucji. 

Powyborczy krajobraz

Wszystko wskazuje na to, że to koalicja partii opozycyjnych (KO, Trzeciej Drogi i Lewicy) będzie miała większość w Sejmie i będzie mogła rządzić. Choć już dziś wielu mówi, że będzie to trudne rządzenie – bo te trzy powiedzmy polityczne byty, skupiają w swych strukturach kilkanaście różnych partyjek.

Koalicja Obywatelska może mówić o sporym sukcesie. Przekroczyła 30% poparcie - o czym cztery lata temu mogła tylko pomarzyć. Daje to ugrupowaniu Donalda Tuska - 157 mandatów przy Wiejskiej. Do współrządzenia wraca też Lewica, i to po 18 latach posuchy.

Ale największym wygranym wspomnianej opozycyjnej trójki wydaje się być Trzecia Droga – czyli PSL i Polska 2050 – Hołowni. W sondażach przedwyborczych dawano jej najwyżej 11% poparcie, a wielu wieszczyło poniżej 8% - co jako koalicję – wyrzuciłoby Trzecią Drogę poza sejmowe ławy. Okazał się one jednak czarnym koniem tych wyborów i wprowadzi do Sejmu 65 posłów. Będzie więc – a właściwie już jest – języczkiem uwagi i najsilniejszym współkoalicjantem KO. I chyba najważniejszym, bo bez Trzeciej Drogi- nikt nie będzie miał większości.

I jeszcze Konfederacja. Ta liczyła na dwucyfrowy wynik. W skali całego kraju uzyskała ledwie 7,16 proc. głosów, nieznacznie tylko poprawiając wynik z wyborów w 2019 roku (wówczas było to 6,81 proc. głosów). Na koniec warto zaznaczyć, że w Sejmie nie będzie tym razem mniejszości niemieckiej. 

Komentarze kandydatów z powiatu pleszewskiego:

 

Agnieszka Góralczyk, Trzecia Droga 

Na listę Trzeciej Drogi pracowaliśmy ciężko i sumiennie przez ostatnie lata, stąd wynik dwucyfrowy - 16,16 % w okręgu 36, nie jest dla mnie zaskoczeniem. Po raz kolejny potwierdzili państwo, jak ważna jest dla was przyszłość naszej ojczyzny. To zaufanie w postaci 3.045 głosów - jakim mnie obdarzono - świadczy o tym, że realizowane przeze mnie przedsięwzięcia zyskały poparcie i uznanie. Jestem głęboko przekonana, że rozpoczynająca się nowa kadencja Sejmu i Senatu będzie również pomyślna dla mieszkańców naszego regionu oraz że będziemy dalej wspólnie gospodarczo rozwijać i ubogacać się. Postępujmy dalej z hasłem: Dość kłótni i do przodu!

Małgorzata Wysocka – Balcerek, Koalicja Obywatelska

Odnosząc się do całej opozycji przyznam, że na początku spodziewałem się lepszego wyniku, jednak ostatecznie jestem usatysfakcjonowana - zwłaszcza patrząc na siłę środków, jaką włożył PiS w te wybory. Wliczając kwestię referendum, działania zawłaszczonej telewizji publicznej i generalnie wszystkie nakłady – ich wynik mógł być znacznie lepszy. Odnosząc się do swojego wyniku – jestem z niego zadowolona i dziękuję wszystkim wyborcom. Bardzo ciężko dostać się do Sejmu z małego miasteczka, swój start i wynik traktuję jako cegiełkę do wspólnej wygranej. Cieszy mnie zarówno tak wysoki wynik w Pleszewie, ale także głosy spoza miasta.

Maciej Wasielewski, Trzecia Droga 

Wynik Trzeciej Drogi bardzo cieszy, pokazał również, że ludzie chcą zmian w Polsce. Bardzo budująca jest także frekwencja. Teraz pozostaje już kwestia uzgodnień osób decyzyjnych „na górze”, najważniejsze by nie zmarnować tego potencjału. Ze swojego wyniku także jestem zadowolony, jest on lepszy niż w poprzednich wyborach parlamentarnych – dlatego też z tego miejsca dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się oddać swój głos na mnie. 

Leszek Bierła, PiS

„Niestety wynik PiS nie jest zadowalający. W skali kraju mamy zwycięstwo, ale nie takie, abyśmy mogli samodzielnie rządzić. Liczę na rozsądek PSL-u w tym zakresie, ponieważ ideologicznie jest im bliżej do PiS.  W regionie  PiS również wygrał, ale w naszym okręgu kalisko – leszczyńskim straciliśmy jeden mandat. Trzeba jednak zauważyć, że w powiecie pleszewskim mieliśmy ponad 40% poparcie i wygraliśmy we wszystkich gminach. Jeśli chodzi o mój wynik, to nie jestem zadowolony. Niestety, w trakcie kampanii byłem chory i przez dwa tygodnie nie mogłem się zaangażować w te działania, tak jak planowałem.  Dziękuję jednak wszystkim, którzy oddali na mnie swój cenny głos”.

Amelia Jangas , Nowa Lewica 

Uważam, że mój wynik jest naprawdę dobry jak na pierwszy start w wyborach w życiu i przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Jestem zadowolona i chciałabym podziękować każdemu wyborcy i każdej wyborczyni. Dziękuję za zaufanie, wiarę w siłę młodego pokolenia i wszystkie ciepłe słowa, które do mnie spłynęły i spływają dalej. Jako Młoda Lewica krajowo zebraliśmy ponad 29 tys. głosów. Daliście nam zielone światło, znak, że potrzeba w polityce nowej energii i reprezentacji młodego pokolenia. (…) Jako Lewica krajowo spodziewaliśmy się wyniku dwucyfrowego, jednak dalej jesteśmy zadowoleni - wprowadziliśmy do Sejmu i Senatu fantastyczne osoby, którym gratuluję, zwłaszcza posłowi z naszego okręgu - Wiesławowi Szczepańskiemu. Będziemy też współtworzyć rząd - 15 października miało miejsce wielkie zwycięstwo demokratycznej opozycji. Teraz nadszedł czas na ciężką pracę. 

Mateusz Bukowski, PiS

Są w naszym powiecie gminy, w których Prawo i Sprawiedliwość zdobyło przeszło 50 procent głosów. To bardzo dobry wynik, który świadczy o tym, że wśród mieszkańców naszego powiatu polityka rządu cieszy się poważaniem. Ze swojego wyniku jestem zadowolony. Zawsze chciałoby się mieć więcej i walczyć o zwycięstwo, ale biorąc pod uwagę 16. miejsce, z którego startowałem, uważam, że to dobry wynik.

Czesław Szymoniak, PiS

Jestem zadowolony ze swojego wyniku i w tym miejscu dziękuję tym, którzy mnie poparli. Co do wyniku ugrupowania, to wybory wygraliśmy, niestety ciut zabrakło nam do samodzielnego rządzenia. Ale wszystko przed nami, nie wiadomo jak się sprawy jeszcze potoczą. Z pewnością cieszy frekwencji, która była rekordowa. Szkoda tylko, że Polacy nie wykorzystali  możliwości wzięcia udziału w referendum. W tym momencie w moim odczuciu zabrakło elementu samozachowawczego. 

Romana Staszak – Konfederacja 

Kandydatka odmówiła komentarza.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama