Problem przydrożnej prostytucji na trasie Gołuchów - Kalisz istnieje od lat. A w zasadzie od dekad. Widok stojących w lesie pań specjalnie nikogo już nie dziwi. Ostatnio na sytuacje, do których dochodzi przy krajowej 12, coraz częściej skarżą się jednak mieszkańcy.
- Problem prostytucji przydrożnej i związanych z nią wykroczeń zdiagnozowany został na podstawie sygnałów od mieszkańców – potwierdza nam Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.
Nasila się problem przydrożnej prostytucji w Gołuchowie
Okazuje się, że w ostatnim czasie sytuacja się pogorszyła i miejscowi oczekują od policji większego zainteresowania tym, co dzieje się przy trasie Gołuchów – Kalisz. Z ich relacji wynika, że kierowcy, którzy korzystają z usług kobiet, nie stosują się do przepisów ruchu prawa drogowego, m.in. wjeżdżają do lasu, nie będąc do tego uprawnionym.Ale to nie wszystko.
- Dochodzi też do zaśmiecania drogi, pobocza i lasu. Zjawisko to nasila się w okresie wiosenno - letnim - dodaje Kołaska.
Funkcjonariusze - jak tłumaczy - regularnie kontrolują sytuację przy krajowej 12 i reagują na zgłoszenia. Teraz jednak sprawa będzie traktowana priorytetowo. Zjawisko przydrożnej prostytucji zostało bowiem objęte przez policję planem priorytetowym. Co to oznacza?
- Policjanci wzmożonym nadzorem obejmą rejon drogi krajowej nr 12 w miejscowości Gołuchów. Wspólnie ze strażnikiem gminnym i strażą leśną systematycznie będą kontrolować wskazany rejon o różnych porach dnia i nocy - zapowiada funkcjonariuszka.
Sprawcy wykroczeń będą karani mandatami, bądź sprawy będą kierowane do sądu.
Prostytucja nie jest zakazana
Co istotne sama prostytucja nie jest zakazana przez prawo. Zabronione są tzw. przestępstwa okołoprostytucyjne: sutenerstwo, zbieranie haraczy czy handel ludźmi.
- Policjanci sprawdzają, czy nie jest zagrożone bezpieczeństwo drogowe, czy nie są popełniane wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu , bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji czy obyczajności publicznej - precyzuje Monika Kołaska.
To już nie pierwszy raz, kiedy policja podejmuje takie działania. Kilkanaście lat temu służby kontrolowały kobiety trudniące się nierządem. Wiele z nich okazywało się obcokrajowcami, które nie miały zezwolenia na pobyt w Polsce. Zdarzały się też osoby poszukiwane. Podejmowano też czynności wobec tzw. nadzorców. Nigdy nie przynosiły 100% skuteczności.
Co myślicie o sprawie? Czekamy na merytoryczną dyskusję i udział w sondzie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.