W połowie stycznia na jednym portali internetowych mieszkaniec Dobrzycy wypatrzył model auta, którym się zainteresował. Pojazd pochodził z terenu Wielkiej Brytanii.
Po skontaktowaniu się z osobą, która wystawiła samochód na sprzedaż, przelał pieniądze - w kwocie 30 tys. zł.
Niestety, czas mijał, a pojazd nie został dostarczony mieszkańcowi naszego terenu. A sam kontakt z oferentem - po prostu - urwał się.
Na początku lutego mężczyzna zgłosił więc sprawę policji. Dochodzenie jest w toku.
- Postępowanie w sprawie prowadzi obecnie Posterunek Policji w Dobrzycy - informuje Monika Lis-Rybarczyk z Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Policjanci cały czas apelują jednocześnie o dużą ostrożność podczas wszelkich zakupów przez internet.
Poza sytuacjami takimi jak wspomniana powyżej, nie brakuje bowiem także innych prób wyłudzenia pieniędzy - piszemy o tym regularnie na naszym portalu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.