Jak informuje rzecznik prasowa policji z Rawicza, funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 46-letniego mieszkańca Jutrosina. Rozpoczęły się poszukiwania, w których uczestniczyła także rodzina.
I to właśnie członkowie rodziny znaleźli zwęglone zwłoki na polanie pomiędzy Raszewami w gminie Kobylin a Pasierbami w gminie Pępowo, na granicy powiatów krotoszyńskiego, rawickiego i gostyńskiego.
Było zgłoszone zaginięcie osoby i prowadziliśmy poszukiwania. Rodzina także brała udział w tych poszukiwaniach. I to właśnie członkowie rodziny znaleźli ciało - mówi Beata Jarczewska, rzecznik prasowy rawickiej policji.
Na miejsce skierowano policję, straż pożarną i Zespół Pogotowia Ratunkowego z Kobylina.
Zespół Ratownictwa Medycznego z Kobylina na miejscu zastał zwęglone zwłoki. Ze względu na obrażenia odstąpiono od medycznych czynności ratunkowych - mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie.
Jak przekazuje rzeczniczka policji, prokuratura wszczęła śledztwo.
Znaleźliśmy spalone ciało mężczyzny, to 46-letni mieszkaniec Jutrosina. Wiele wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Jest prowadzone prokuratorskie śledztwo, prokurator zlecił sekcję zwłok - relacjonuje Beata Jarczewska.
