Do pożaru w Piekarzewie doszło w środę, 20 sierpnia, po godzinie 1.00.
Na jednej z posesji zapaliły się plastikowe elementy. Mieszkańcy podjęli skuteczną próbę i częściowo ugasili ogień. Na miejscu szybko zjawili się też strażacy, dzięki czemu udało się uniknąć dalszych szkód.
- Po dodarciu straży pożarnej, podano jeden prąd piany, co pozwoliło na szybkie ugaszenie pożaru - relacjonuje Paweł Mimier, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Pleszewie.
Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.