Nowy Karmin. Odwierty nie do zniesienia

Opublikowano:
Autor:

Nowy Karmin. Odwierty nie do zniesienia - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Prace wiertnicze w poszukiwaniu gazu w Nowym Karminie trwają od niemal dwóch miesięcy. Szansa na zysk dla gminy jest duża, zdecydowanie gorzej odwierty oceniają jednak mieszkańcy okolicznych wsi. „Jest tragedia” – mówią. Trwające całą dobę prace skutecznie uprzykrzyły życie mieszkańców: Karminka, Karmińca i Gustawowa. Szczególnie uciążliwy był hałas. - 27 lipca zaczęli wiercić. Powiem szczerze, że latem dwie godziny spania na dobę to była góra. Hałas jest okrutny – mówi mieszkanka posesji niedaleko wiertni. Oprócz hałasu powodowanego przez wiercenie, były również inne. – Ze 3-4 razy w nocy się tam włączał alarm, to nie było spania. Ja już próbowałam tabletki na spanie brać, ale to nic nie dało, bo alarm jak się już włączył, to i tak się człowiek obudził. Potem jeszcze wszystkie psy we wsi szczekały i tak nie dało się spać – opisuje mieszkanka Nowego Karmina. Jej sąsiadka z Karmińca dodaje: Do południa mi się potem w głowie kręciło, przewracałam się, bo jak się śpi dwie godziny na dobę, to ile można wytrzymać? A tu jeszcze środek żniw. Wygląda na to, że w Karminku nikt nie ma złudzeń co do tego, że kilka tygodni męczarni zaprocentuje inwestycjami w ich wsi: Korzyści? Z czego? Wszystko będzie miała gmina – mówi jedna z kobiet. Więcej w najbliższy wtorek w "Życiu Pleszewa". (hm)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE