Służby rozpoczęły działania na jednej z posesji w Nowym Karminie w czwartek, 5 grudnia, w godzinach porannych. Do wioski w gminie Dobrzyca zjechała policja z Wrocławia, powiatu świdnickiego, Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, a także warmińsko-mazurski Oddział Straży Granicznej oraz straż pożarna z Poznania.
Całą sytuacją mocno była zainteresowana lokalna społeczność.
- Od rana to tutaj się zjechało dużo służb. Chyba z 15 antyterrorystów było. Szok! - mówił nam jeden z miejscowych w czwartek, 5 grudnia.
Wśród lokalnej społeczności krążyły różne opinie. Wokół posesji miało być spokojnie, ale jak mówił nam jeden z miejscowych - niedawno w tym rejonie miał się zatrzymać duży wóz z załadunkiem.
- Rolety były zawsze zasłonięte. Kolega zauważył kiedyś zatrzymującego się tam tira z pełnym załadunkiem. Poza tym nic się nie działo. To było chyba wynajmowane dopiero od kilku tygodni - mówił nam na miejscu jeden z mieszkańców.
Przez kilka godzin policja nie ujawniała żadnych informacji. Wiadomo było tylko, że w akcję nie były zaangażowane żadne pleszewskie formacje.
W godzinach popołudniowych potwierdzono, że działania prowadzi Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu. Okazało się też, że funkcjonariusze rozbili nielegalne laboratorium narkotykowe.
Zadaliśmy mundurowym szereg pytań, na które otrzymaliśmy krótkie wyjaśnienie:
- Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, współdziałając z warmińsko-mazurskim Oddziałem Straży Granicznej, a także policjantami z powiatu świdnickiego i Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, realizowali dziś (czwartek - 5 grudnia - przyp. red.) czynności operacyjne na terenie powiatu pleszewskiego, woj. wielkopolskie, i w wyniku skutecznie podjętych działań, zlikwidowali nielegalne laboratorium narkotyków syntetycznych - poinformował nas Łukasz Dudkowiak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu. Są też pierwsi zatrzymani. - W sprawie tej zatrzymano kilka osób i czynności z ich udziałem są nadal realizowane. Z uwagi na ten fakt, to wszystkie informacje, które obecnie możemy przekazać - sprecyzował Łukasz Dutkowiak.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprawa jest rozwojowa. Jeśli pojawią się kolejne szczegóły odnośnie akcji w Nowym Karminie - będziemy o nich informowali na portalu zpleszewa.pl.
Zobacz wideo
Czytaj także: Pożar sadzy w Lutyni. Straż w akcji [ZDJĘCIA]
Czytaj także: Pościg w Zielonej Łące. Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że był pijany
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.