Były wójt Gizałek Mariusz Piasecki otrzymał już odprawkę. Na początku września na naszych łamach informowaliśmy ile dni niewykorzystanego urlopu mają jeszcze włodarze gmin powiatu pleszewskiego. Dlaczego? W przypadku porażki w listopadowych wyborach otrzymaliby stosowne wynagrodzenie z tego tytułu. Wszyscy nas wtedy zapewniali, że na przysługujące im wolne zdążą się jeszcze wybrać. Wybory minęły – jedynie w Gizałkach na wójtowskim fotelu zasiadła nowa osoba – a dla byłego włodarz trzeba było poszukać pieniędzy w gminnej kasie za każdy dzień przysługującego urlopu, z którego nie skorzystał. Co się okazało? Tych dni uzbierało się 32, a Mariusz Piasecki otrzymał za nie 12.190,72 zł. Nie byłoby w tym może nic dziwnego gdyby nie to, że na początku września otrzymaliśmy z urzędu informacje jedynie o 20 dniach niewykorzystanego urlopu, który – jak nas zapewniono – wójt miał zaplanowany do końca tamtego miesiąca.
To nie jedyne pieniądze z budżetu gminy, jakie po odejściu ze stanowiska wójta otrzymał Mariusz Piasecki. Zgodnie z ustawą o samorządzie, byłemu włodarzowi wypłacono także odprawę w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia – czyli w sumie 24.090 zł.
(pg)