Wybrano wykonawcę budowy kanalizacji sanitarnej w Dobrzycy. Umowa nie może być jednak podpisana, bo jeden z oferentów odwołał się od decyzji komisji przetargowej. Proces weryfikacji i sprawdzania dokumentacji przedłożone przez firmy, trwał kilka tygodni. Najtańsza oferta wyniosła 11 mln 600 tys. zł, zaś najdroższa – 19 mln zł. Komisja przetargowa zdecydowała, że kanalizację w Dobrzycy i Nowym Świecie wykona Zakład Robót Inżynieryjnych Produkcyjno-Usługowo-Handlowy Mieczysława Szczechowiaka z Pniew. Przedstawiona przez tę firmę cena wyniosła 12.256.444,67 zł.
Nie wybrano oferty najtańszej, ponieważ zawierała błędy proceduralne. Przedstawiła ją Firma Instalacyjno-Budowlana „Wirax” z Kalisza. - Dokument potwierdzający wadium nie spełniał naszych warunków. My określiliśmy tę kwotę w wysokości 150 tys. zł, a firma miała wystawioną gwarancję bankową na 15 tys. zł. Prawo o zamówieniach publicznych mówi, że z powodu takich błędów możemy odrzucić ofertę – wyjaśnia Krystyna Bąk-Rybak, inspektor ds. inwestycji i zamówień publicznych w dobrzyckim urzędzie gminy. Kaliska firma wniosła jednak odwołanie od decyzji komisji przetargowej do Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie. Postępowanie arbitrażowe z udziałem stron odbędzie się jeszcze w styczniu. Wtedy okaże się, czy przetarg będzie podtrzymany i urząd gminy podpisze umowę z przedsiębiorstwem z Pniew czy też cała procedura zostanie unieważniona.
(nap)