Kolejne żniwne pożary. W Brzeziu spaliły się 4 ha zboża, a w Kościelnej Wsi – kombajn.
- Gorąca i sucha pogoda sprzyja prowadzeniu prac żniwnych, ale również zwiększa zagrożenie pożarowe na naszych polach. W ciągu zaledwie dwóch dni, na terenie powiatu pleszewskiego, spłonęło kilka hektarów zboża na pniu, kombajn zbożowy, ścierniska i słoma – mówi mł. asp. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie.
Pierwszy pożar zgłoszono do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w sobotę, około godziny 13.00. - W Brzeziu płonęło pole pszenicy. Wysoka temperatura i suche podłoże sprzyjały rozprzestrzenianiu się ognia. Akcję, walczących z żywiołem strażaków, utrudniał również silny i zmienny wiatr. Mimo działań gaśniczych podjętych przez sześć zastępów straży pożarnej, w ciągu kilkunastu minut spłonęły prawie cztery hektary zboża – informuje mł. aps. Mariusz Glapa. Z kolei ok. godz. 17.00 doszło po pożaru kombajnu zbożowego w Kościelnej Wsi. - Ogień rozprzestrzenił się na ściernisko, a następnie dalej – na pole pszenicy. Na szczęście bardzo szybko podjęte działania gaśnicze nie pozwoliły na rozprzestrzenienie się pożaru na większy obszar – oprócz kombajnu spłonęło pół hektara ścierniska i zboża – wyjaśnia funkcjonariusz.
Niedziela również nie przyniosła strażakom wytchnienia. - Około godziny 16.00 w Mamotach zauważono dym unoszący się nad świeżo ściętym polem. Płonęło około pół hektara ścierniska i słomy. Na szczęście strażakom udało się powstrzymać ogień zanim rozprzestrzenił się na sąsiednie pola – wyjaśnia mł. asp. Mariusz Glapa. - W związku z ciągle trwającymi żniwami, po raz kolejny apelujemy do rolników o bezpieczne i zgodne z zasadami przeciwpożarowymi prowadzenie prac żniwnych – dodaje.
