Utrata prawa jazdy oraz bardzo wysokie mandaty - tę podróż dwoje kierowców, zatrzymanych przez policę na terenie gminie Gizałki, z pewnością zapamięta na długo.
Wszystko działo się w ciągu jednego dnia - w środę, 29 marca.
We Wronowie, ok. 11.45, policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę forda.
- 32-letni mieszkaniec gminy Gizałki kierował fordem i przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 59 km/h. Miał na liczniku 109 km/h - informuje Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1.500 zł. Na jego konto trafiło też 13 punktów karnych, ponadto funkcjonariusze zatrzymali 32-latkowi prawo jazdy.
Do kolejnego zatrzymania doszło w samych Gizałkach. Tam policjanci skontrolowali BMW, którego kierowca jechał z prędkością 103 km/h w obszarze zabudowanym.
- Za kierownicą siedział 53-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego - informuje rzecznik policji w Pleszewie.
W jego przypadku kara była identyczna jak kierowcy, który został zatrzymany we Wronowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.