W stolicy powiatu jest tylko jeden kandydat do fotela włodarza. To obecny burmistrz - Arkadiusz Ptak. Pięć lat temu, kiedy pierwszy raz ruszył do boju o urząd, starł się z 4 kandydatami. Wygrał w pierwszej turze. Dziś nikt nie zdecydował się stanąć z nim w szranki. To oznacza, że wybory na burmistrza Pleszewa będą miały charakter plebiscytu.
Arkadiusz Ptak: "Polityka to gra zespołowa"
Na konwencji Miłośników Ziemi Pleszewskiej - komitetu, z którego Ptak startuje - kandydat podkreślał, że to, co zadeklarował w 2018 roku, udało się zrealizować w 90%. Nie krył też, że w dużej mierze udało się to dzięki zaangażowaniu ludzi, którymi się otacza, bo - jak sam mówi - „polityka to gra zespołowa”. Z ciekawszych propozycji na kolejną kadencję warto wymienić, chociażby: stworzenie inkubatora mieszkaniowego wspierającego młodych mieszkańców w usamodzielnianiu się, wprowadzenie tzw. karty mieszkańca, remont kamienicy przy ul. Kaliskiej 2 z przeznaczeniem na muzeum Mariana Bogusza czy uruchomienie muzeum kolejki wąskotorowej na starym dworcu w Kowalewie.
Sławomir Spychaj: "Bycie wójtem to zaszczyt"
Plebiscyt będzie też w Czerminie. Tam ponownie o fotel wójta powalczy Sławomir Spychaj. I tak, jak poprzednio, jest w tym biegu sam. Za największe sukcesy mijającej kadencji uznaje m.in. miliony przeznaczone na inwestycje drogowe, oczyszczalnie ścieków i remonty w szkołach. Ale nie tylko. Jednym z największych osiągnięć jest jego zdaniem to, że w Czerminie - jak mówi - wszyscy grają do jednej bramki: wójt, radni, sołtysi, pracownicy urzędu i instytucji.Deklaruje, że jeśli mieszkańcy nadal obdarzą go zaufaniem to nie zwolni tempa. Wręcz przeciwnie, nadal będzie pracował po to, aby wdrażać w życie ich oczekiwania. Zapowiada m.in. rozbudowę szkoły w Czerminie, rozwój infrastruktury wodociągowej i kanalizacyjnej po to, aby coraz więcej osób wybierało Czermin jako swoje miejsce na ziemi. Zapewnia, że bycie wójtem to nie przywilej, ale obowiązek i zaszczyt.
Plebiscyt w Czerminie i Pleszewie. Jak głosować?
W przypadku jednego kandydata na stanowisko wójta, burmistrza, czy prezydenta i tak musi zostać przeprowadzone głosowanie za pomocą kart do głosowania, na których widnieje odpowiedź: „Tak” lub „Nie”. Kandydat, aby uzyskać zwycięstwo w wyborach, musi zebrać poparcie ponad połowy głosujących. Co jeśli tak się nie stanie? Zgodnie z przepisami, w tej sytuacji prawo wybrania burmistrza lub wójta uzyska nowa rada gminy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.