Do pleszewskiej komendy - w sobotę, 1 listopada - wpłynęły dwa zgłoszenia dotyczące przestępstw.
- Po godz. 14.00 mieszkaniec Pleszewa złożył zawiadomienie o włamaniu do samochodu, Z pojazdu zginęło radio, a wnętrze zostało uszkodzone. Sprawca, m.in. wyrwał przewód elektryczny i przełącznik od wycieraczek. Straty wycenione zostały na 600 zł. Samochód marki Mini Cooper zaparkowany był przy ul. Marszewskiej w Pleszewie - informuje Monika Kołaska z KPP w Pleszewie.
Po kilku godzinach od pierwszego zgłoszenia funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie od mieszkanki gminy Pleszew. Kobieta poinformowała o włamaniu do swojego garażu w Marszewie, skąd skradziono hulajnogę elektryczną marki Kukirin o wartości 3500 zł.
Sprawami zajęli się kryminalni z pleszewskiej komendy. Jeszcze tego samego dnia ustalili osobę odpowiedzialną za te zdarzenia.
- Okazał się nim 17-letni mieszkaniec gminy Pleszew. W jego mieszkaniu, policjanci znaleźli skradzione radio i hulajnogę - mówi Monika Kołaska z KPP w Pleszewie.
Młody sprawca został doprowadzony do pleszewskiej jednostki.
- Usłyszał zarzuty dotyczące włamań i kradzieży. Za te czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10 - przekazuje funkcjonariuszka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.