Pleszew. Starosta doniósł na burmistrza [AKTUALIZACJA 2]

Opublikowano:
Autor:

Pleszew. Starosta doniósł na burmistrza [AKTUALIZACJA 2] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Czy burmistrz poświadczył nieprawdę? Sprawa trafiła do prokuratury. Zawiadomienie w sprawie poświadczenia nieprawdy w oświadczeniu przez burmistrza złożyło do pleszewskiej prokuratury Starostwo Powiatowe w Pleszewie. Została ona przekazana do Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Czego dotyczy? Jak udało się ustalić "Życiu Pleszewa" - budowy kanalizacji deszczowej w Zielonej Łące. Burmistrz, składając dokumenty w sprawie pozwolenia na inwestycję, miał poświadczyć nieprawdę. Wyszło to na jaw, gdy jeden z właścicieli nieruchomości nie wyraził zgody na to zadanie. Starosta pozwolenia na budowę nie wydał, a miasto odwołało się do wojewody. Ten podtrzymał wcześniejszą decyzję starosty. Gdy burmistrz ponownie ubiegał się o wydanie pozwolenia, według doniesienia złożonego do prokuratury, miał poświadczyć, że nieruchomość należy do kogoś innego. Wtedy starosta zawiadomił prokuraturę. (pg) Od redakcji:Informacja, która ukazała się w treści przed aktualizacją, że burmistrz Adamek jest podejrzany o poświadczenie nieprawdy, była nieprawdziwa.   OŚWIADCZENIE BURMISTRZA MARIANA ADAMKA: Nie jestem podejrzany Komentując pojawiające się w lokalnych mediach (portal internetowy „Życia Pleszewa”) nieprawdziwe informacje, jakobym był podejrzany o poświadczenie nieprawdy w sprawie budowy kanalizacji w Zielonej Łące, pragnę zwrócić uwagę szanownym dziennikarzom, że owszem – „informacja” starosty Michała Karalusa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., ale nie zostały postawione żadne zarzuty. Sprawa nie jest nawet jeszcze rozpatrywana. Wyrażam oburzenie i uważam to za akt celowego i niekorzystnego dla mojej osoby działania w ostatnim etapie kampanii wyborczej. Nagannym jest publikowanie tak poważnych informacji bez potwierdzenia faktów, a zwłaszcza bez komentarza stron, w szczególności osoby, której materiał dotyczy. Odnosząc się do „informacji” starosty Karalusa jestem spokojny o wynik prokuratorskiego postępowania sprawdzającego. Dziwi mnie jednak fakt, że starosta wiedząc o sprawie od sierpnia tego roku, dopiero teraz postanowił poinformować o niej prokuraturę. O jego zamiarach wiedziałem już wcześniej, ponieważ głośno sprawę komentowano w  kręgach jego współpracowników. Domyślam się, że opóźnienie wynikało z obawy o własną opinię w okresie przedwyborczym jako „informatora” (a tych niegdyś karano, w najlepszym wypadku wyrzucano z towarzystwa) i być może z celowego ograniczenia możliwości mojego ustosunkowania się do „informacji”. Marian Adamek Burmistrz Miasta i Gminy Pleszew

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE