Pleszew. Koncepcja jest, wstępna zgoda radnych również – wszystko wskazuje na to, że planowana wielka przebudowa otwartego basenu miejskiego w końcu dojdzie do skutku. Jak zapowiada burmistrz, inwestycja szacowana jest na 6-7 mln zł.
O planach, związanych z dużą modernizacją basenu, mówi się w mieście już od dawna. Przypomnijmy: obecny obiekt ma już 60 lat - otwarty został w 1960 roku dzięki wysiłkowi i determinacji wielu mieszkańców - społeczników.
Czas zrobił niestety swoje – jak zaznaczali już wcześniej na naszych łamach administratorzy obiektu, kolejne remonty nie są już po prostu w stanie poprawić całej infrastruktury, a generują jedynie kolejne koszty (dość powiedzieć, że tylko w 2018 roku spółka Sport Pleszew zainwestowała w remont 150 tys. zł).
Dlatego – już w minionym roku – rozpoczęły się otwarte dyskusje o planach związanych z kompleksową przebudową – a właściwie budową nowego otwartego basenu dla mieszkańców.
Przede wszystkim chodzi o zapewnienie atrakcji dla całych rodzin.
- Na pewno chodzi o różnego rodzaju zjeżdżalnie czy inne nowoczesne elementy zapewniających frajdę – komentował już wcześniej na łamach „Życia Pleszewa” Andrzej Madaliński, dyrektor spółki Sport Pleszew.
Sam burmistrz również przyznawał, że chodzi o zaaranżowanie miejsca głównie pod kątem relaksu i wypoczynku.
Czas mija, a od wspomnianych deklaracji burmistrza o przebudowie basenu mija już ponad rok. Czy plany nadal są aktualne? Włodarz zapowiada, że tak.
WIĘCEJ PRZECZYTASZ W NAJBLIŻSZYM PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"