![Pleszew. Wanda Szulc świętowała swoje 100. urodziny! [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/zpleszewa/articles/image/f1125c1b-2545-48e3-8853-1c4026f20053)
Pleszew. Pani Wanda Szulc, która jest na co dzień pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie - świętowała swoje setne urodziny. Nie brakowało życzeń, kwiatów, prezentów oraz oczywiście pysznego urodzinowego tortu.
Pani Wanda urodziła się dokładnie 8 listopada 1919 roku w Radomiu - jako jedenasta, przedostatnia z rodzeństwa i - co ciekawe - jako jedyna dziewczynka.
Jako młoda kobieta przeżyła koszmar drugiej wojny światowej - „z łapanki” została wywieziona do Niemiec, gdzie przez pięć lat ciężko pracowała u niemieckiego gospodarza. Tam poznała swojego męża - Edmunda Szulca.
Po zakończeniu II wojny światowej wrócili obydwoje do Polski i zamieszkali w Poznaniu - w rodzinnym domu jej męża. Następnie wzięli ślub i wyprowadzili się „na swoje”. Pani Wanda w swoim życiu przepracowała aż 50 lat. Imała się różnych zajęć - pracowała m.in. w jednej z poznańskich księgarni, później z kolei w stolarni. Po przejściu na emeryturę pracowała jeszcze na pół etatu w poznańskim sklepie Alfa.
W 1967 roku zmarł jej mąż. Państwo Szulc nie mieli dzieci, a pani Wanda po jego śmierci nie wyszła już powtórnie za mąż. Dwa lata temu zmarł jej ostatni brat, który miał 96 lat. Jak mówią o niej osoby, które ją znają, pani Wanda była bardzo pracowitą, uczynną i opiekuńczą osobą. W Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie przebywa od 29 czerwca 2016 roku. Jak komentują sami pracownicy DPS, mimo, że dziś nie posiada już najbliższej rodziny - odwiedza ją wciąż ta nieco dalsza. Ze względu na podeszły wiek niektórych z członków rodziny są w stałym kontakcie z personelem.
Same urodziny pani Wandy obchodzone w DPS były uroczyste. Nie brakowało oczywiście kwiatów, życzeń, prezentów oraz pysznego tortu. Burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak nie krył uznania wobec pani Wandy.
- Takich osób na terenie miasta i gminy jest zaledwie kilka, tym bardziej ta uroczystość jest bardzo wzruszająca. 100 lat i tyle przeżyć - nie tylko druga wojna, ale i okres międzywojenny, który był trudny, tym bardziej przy tak wielodzietnej rodzinie - komentował włodarz miasta.
W imieniu premiera przekazał pani Wandzie list gratulacyjny, a w imieniu swoim i swoich współpracowników okolicznościowy dyplom oraz kosz ze słodkościami. Na miejscu nie zabrakło rodziny, a życzenia składali oczywiście także pracownicy Domu Pomocy Społecznej.
- Życzymy przede wszystkim zdrowia i… jeszcze wielu urodzin - mówiła w ich imieniu nowa szefowa DPS, Katarzyna Krawczyk.
