reklama

Półtoraroczny chłopiec zmarł w rozgrzanym samochodzie. Spędził tam kilka godzin

Opublikowano:
Autor:

Półtoraroczny chłopiec zmarł w rozgrzanym samochodzie. Spędził tam kilka godzin - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości18-miesięczny chłopiec spędził w zamkniętym samochodzie kilka godzin. Matka zapomniała zawieźć go do żłobka i poszła do pracy. Chłopca nie udało się uratować.
reklama

38-letnia kobieta zawiozła starsze dziecko do przedszkola, a następnie pojechała do pracy, gdzie zostawiła samochod. Przed godziną 17:00 udała się do żłobka, by odebrać młodszego syna. Tam dowiedziała się, że w tym dniu w ogólne nie przywiozła dziecka do placówki. 38-latka wróciła do samochodu, gdzie na tylnym siedzeniu znajdował się jej 18-miesięczny syn. 

Chłopiec od rana był zamknięty w samochodzie. Kobieta wezwała służby ratunkowe. Niestety - mimo reanimacji - chłopca nie udało sie uratować. 

Do zdarzenia doszło wczoraj w Szczecinie. 

Ciało dziecka nagrzewa się szybciej niż dorosłego

Przy 32-stopniowym upale temperatura wewnątrz samochodu w ciągu 10 minut wzrasta do 42 stopni Celsjusza. Po półgodzinie dochodzi do 52, a po godzinie przekracza 55 stopni. W takich warunkach nie da się wytrzymać. Ciało dziecka nagrzewa się kilkakrotnie szybciej niż dorosłego człowieka. Wystarczy kilkanaście minut w nagrzanym aucie, aby temperatura u dziecka przekroczyła 40 stopni. Maluch traci wówczas przytomność. Uszkodzeniu ulega mózg i nerki. Dziecko umiera.

reklama

Nie wolno dzieci zostawiać w samochodzie na pełnym słońcu, bo kończy się to nieuchronnie, w okresie od kilkunastu minut do kilku godzin, śmiercią – przestrzegają lekarze.

Pozostawienie uchylonego okna w aucie nie jest żadnym rozwiązaniem. Szyby przepuszczają promienie słoneczne nagrzewając wnętrze pojazdu, a jednocześnie stanowią izolację, która zatrzymuje ciepło w środku. Podczas upałów temperatura w zamkniętym samochodzie może dojść nawet do 90 stopni Celsjusza.

 

Nie wahaj się – zbij szybę

Dlatego gdy latem widzisz zamknięte w samochodzie dziecko lub zwierzę, nie przechodź obojętnie. Twoja interwencja może uratować mu życie.

Jeżeli widzimy, że dziecko w samochodzie jest spocone, całe mokre czy jest zaniepokojone - są to pierwsze objawy, na które oczywiście powinniśmy jak najszybciej zareagować. Wzywamy wtedy policję i pogotowie – radzi Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.

reklama

Nie wahaj się zbić szybę, by wyciągnąć dziecko z rozgrzanego auta.

W takich sytuacjach jak najbardziej można zbić szybę, gdyż jest to typowy stan wyższej konieczności, kiedy trzeba ratować życie ludzkie - wartość nadrzędną. Zgodnie z przepisami prawa karnego osoba, która dokonuje takiego czynu, nie popełnia przestępstwa – tłumaczy policjant.

I dodaje, że okresie letnim funkcjonariusze przeprowadzają wzmożone kontrole aut pozostawionych na parkingach czy przy marketach.

Zwracamy szczególną uwagę na pozostawione w pojazdach dzieci, osoby starsze i zwierzęta – przyznaje Piotr Szczepaniak.

Za pozostawienie dziecka w samochodzie a tym samym narażanie go na utratę życia lub zdrowia grozi do 5 lat pozbawienia wolności

reklama

 

Pij dużo wody, unikaj słońca

Upały mogą być niebezpieczne nie tylko w samochodzie.

Zagęszcza się krew i są gorsze warunki jej przepływu. U osób chorujących przewlekle mogą nasilić się objawy choroby. Serce jest bardziej obciążone – mówią specjaliści.

I radzą, by szukać cienia, pić duże ilości wody i nosić nakrycie głowy.

Popijanie kawy czy herbaty jest niewystarczające. Najlepsza jest woda. Trzeba pamiętać by unikać przegrzania, a najlepiej w ogóle bez potrzeby nie wychodzić z domu w czasie wysokich temperatur – wyliczają. 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu krotoszynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama