Przemek mam 29 lat. Do niedawna prowadził zupełnie normalne życie, w którym było miejsce na miłość, rodzinę i zwykłą codzienność. W życiu zawodowym spełniał się jako żołnierz.
- Niestety, jeden dzień, jedna diagnoza zamieniły moje piękne życie w walkę… Do tej pory wyznaczałam sobie przeróżne cele, jednak dziś najważniejszy jest tylko jeden – pokonać nowotwór, wyzdrowieć i przeżyć… - opowiada pleszewianin.
Zaczęło się w sierpniu 2023 roku, od metalicznego posmaku po każdym posiłku.
- Zupełnie nie miałem pojęcia, co może być przyczyną. Ale kiedy te dziwne objawy utrzymywały się przez kolejne dni, bardzo się zmartwiłem. Za namową żony, która jest pielęgniarką, umówiłem się na badania, w tym także na rezonans magnetyczny. Na swój termin czekałem aż do października. Jadąc do szpitala, nie przyszło mi do głowy, że za chwilę wyjdę z niego z tak druzgocącą informacją. Rezonans wykazał rozległe zmiany w mojej głowie… Usłyszałem, że natychmiast powinienem się skonsultować z neurochirurgiem - tłumaczy mężczyzna.
Pomóż Przemkowi w walce z nowotworem
Potem wszystko działo się już bardzo szybko. Kilka tygodni później Przemek przeszedł operację usunięcia guza. Okazało się, że to astrocytoma (gwiaździak) III stopnia wg. WHO - jeden z najbardziej złośliwych nowotworów.Obecnie pleszewianin leczy się kilkutorowo – w tym samym czasie rozpoczął chemio i radioterapię.
- Moje życie toczy się pomiędzy Kaliszem a Poznaniem, gdzie przyjmuje poszczególne terapie. U boku towarzyszy mi moja wspaniała żona, która jest dla mnie ogromnym wsparciem. Mam wokół siebie także niezastąpionych przyjaciół, również tych z 16. jarocińskiego batalionu remontu lotnisk. Wszyscy dodają mi siły i wiary w to, że wszystko się jakoś ułoży, że wygram…
W niedawną rocznice wybuchu Powstania Wielkopolskiego Przemysława wsparli koledzy żołnierze i jednocześnie biegacze z Jarocina [TUTAJ]
Przez najbliższe tygodnie mężczyzna będzie kontynuował leczenie. Po nich przejdzie kolejne badania obrazowe. By nie martwić się o swoją sytuację finansową, postanowił uruchomić zbiórkę na portalu siepomaga.pl (LINK TUTAJ)
- Informacja o chorobie bardzo mnie zaskoczyła. Razem z żoną i najbliższą rodziną korzystamy z oszczędności, ale mamy świadomość, że jestem na samym początku tej walki. Nie chcę, by w pewnym momencie pieniądze stanęły na mojej drodze. Bym przez nie musiał przerwać walkę o życie. Chcę żyć, spełniać marzenia, podróżować… Mam jeszcze wiele planów. Dlatego jeśli możesz podzielić się ze mną chociażby złotówką, proszę, zrób to. Udostępnij zbiórkę dalej, opowiedz o niej najbliższym… Pomóż mi zawalczyć o życie, które tak bardzo kocham! - apeluje Przemek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.