Pożar w gminie Gizałki
O pożarze pisaliśmy dziś rano. Do zdarzenia doszło ok. godz. 2.00 w nocy. Teraz znamy więcej szczegółów całej akcji.Zgodnie z relacją strażaków walczących z żywiołem, w momencie przyjazdu na miejsce - cały obiekt był już zajęty ogniem. Paliła się stodoła połączona z oborą.
W stodole znajdowały się płody rolne, a w oborze było bydło.
- Działania były dwutorowe. Strażacy podawali prądy gaśnicze w natarciu i w obronie oraz jednocześnie przeprowadzono ewakuację zwierząt. Wszystkie zwierzęta udało się uratować - mówi "Życiu Pleszewa" obecny na miejscu akcji komendant PSP Roland Egiert.
Na razie nie są jeszcze znane konkretne przyczyny pożaru. Zajmie się tym policja, konieczne będzie powołanie biegłego.
[AKTUALIZACJA]
Działania strażaków trwały do godz. 12.00 w niedzielę - akcję utrudniał silny wiatr.
- Ostatecznie w akcji uczestniczyło w sumie 10 zastępów - z PSP oraz OSP - zaangażowanych było 43 strażaków - informuje Artur Burchacki z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.