Pleszew. Powiat pleszewski. Premier Mateusz Morawiecki przyjechał w sobotę do Pleszewa, gdzie spotkał się z mieszkańcami.
Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego nie miała charakteru oficjanego - odbyła się w ramach trwającej kampanii wyborczej. Na miejscu nie zabrakło lokalnych działaczy oraz oczywiście parlamentarzystów czy przedstawicieli instytucji rządowych.
Spotkanie z mieszkańcami Pleszewa odbyło się na Rynku, gdzie premier przyjechał autobusem.
ZOBACZ WIDEO:
Wizyta rozpoczęła się od złożenia kwiatów przy pomniku Powstania Wielkopolskiego.
Następnie premier przemówił do mieszkańców - apelując, by poszli na zbliżające się wybory i poparli właśnie kandydatów Prawa i Sprawiedliwości.
- Namawiajcie nieprzekonanych, by poszli do wyborów i głosowali na rząd Prawa i Sprawiedliwości - komentował wprost premier.
Podczas przemówienia nie zabrakło akcentów pleszewskich. Mówiąc o oszczędnościach w budżecie państwa - m.in. wynikających z uszczelnienia VAT - twierdził, że obecny rząd ma pieniądze na rozwój.
- Z tego są pieniadze także na szpitale - także taki jak wasz wspaniały w Pleszewie - jeden z najlepszych w Polsce. Gratuluję wam pięknego miasta, powiatu. Jadąc autobusem widziałem piękne obejścia, płoty, chodniki. Widzę, że dbacie tu o swoje miasto, wioski. My chcemy tak dbać dalej o całą Polskę. A jeśli się potykamy, to za potknięcia potrafimy przeprosić - twierdził premier Morawiecki.
ZOBACZ WIDEO:
Podczas przemówienia nie zabrakło m.in. sporej krytyki mediów, które mają nie sprzyjać rządowi. Mateusz Morawiecki krytykując je mówił do mieszkańców, by wszelkie informacje, jakie z nich płyną - np. o złym stanie finansów - czytać zawsze na odwrót.
Oberwało się także opozycji - Morawiecki nawiązywał zarówno do Grzegorza Schetyny jak i Donalda Tuska, ostro krytykując m.in. poprzedni rząd.
Po przemówieniu premier wyszedł do ludzi.
Na koniec przywitał się także z obecnymi władzami - z burmistrzem Pleszewa i starostą pleszewskim na czele. Ta część odbywała się już jednak za zamkniętymi drzwiami Ratusza.