Obowiązkowa prowizja, jaką mieszkańcy gminy Pleszew uiszczają w banku przy regulowaniu faktur za śmieci, będzie nadal obowiązywała.
Mieszkańcy gminy Pleszew pytają czy nie można z tej dodatkowej opłaty zwyczajnie zrezygnować? Temat ten poruszany jest na odbywających się zebraniach sołeckich i osiedlowych. Nierzadko są to głosy oburzenia. Wskazuje się na zlikwidowany punkt w ratuszu, gdzie bezpłatne wpłaty były przyjmowane. Są też propozycje, aby otworzyć kasę w referacie gospodarki odpadami, który obecnie mieści się w Przedsiębiorstwie Komunalnym na ul. Fabrycznej w Pleszewie (a PK obsługuje w tym zakresie mieszkańców).
Niestety, nie mamy dobrej wiadomości. Nie będzie punktu odbierania zleceń za płatności w Przedsiębiorstwie Komunalnym w Pleszewie, co teoretycznie byłoby możliwe, ale kosztowne, ponieważ spółka nie będzie tego robić za darmo. - Bank też ponosi koszty związane z obsługą płatności, a prowizja jest jego dochodem. Oczywiście, prowizję mógłby zapłacić samorząd, ale wówczas wzrosłyby koszty funkcjonowania systemu, czyli mówiąc wprost – podniesione zostałyby opłaty za śmieci – mówi Anna Bogacz, rzeczniczka ratusza. Dodaje, że samorząd już ponosi ogromne koszty funkcjonowania indywidualnych kont bankowych, na które mieszkańcy uiszczają opłaty za śmieci.
Nie zostanie też uruchomiona kasa w ratuszu, bo to wiązałoby się z ogromnymi kosztami, np. zatrudnienie pracownika obsługującego kasę, jak i pracownika ochrony.
Na pocieszenie przypominamy, że prowizja nie dotyczy każdego, ponieważ wiele osób płaci za śmieci przez Internet przelewem elektronicznym, a to w wielu bankach jest darmowe. (nap)